"M jak miłość" odcinek 1791 - wtorek, 19.03.2024, o godz. 20.55 w TVP2
W 1791 odcinku "M jak miłość" Basia przejdzie metamorfozę dla 18-letniego Michała. Nie da się ukryć, że młoda Rogowska wręcz przebiera w chłopakach, bo ostatnimi czasy to już trzecia osoba, która zawróciła jej w głowie. Po tajemniczym Dawidzie (Iwo Wiciński), sympatycznym Wojtku (Aleksander Szeląg) przyjdzie czas na utalentowanego Michała. Problem polega jednak na tym, że chłopak jest już pełnoletni, zawodowo gra w piłkę w pierwszej lidze oraz ma nieco inne priorytety w życiu. To wręcz zaimponuje Basi, która w 1791 odcinku "M jak miłość" zapona Michała z rodzicami.
Chłopak urobi Marysię (Małgorzata Pieńkowska) i Artura (Robert Moskwa) jak dzieci, bo zaprezentuje się od najlepszej strony. Przyniesie kwiaty, zaimponuje kulturą osobistą i nonszalancją.
- Czy mógłbym zaprosić Basię na przejażdżkę i obiad? - cytuje portal światseriali.interia.pl.
- Boże, Michał... Przestań! Co za obciach! - upomni chłopaka Basia, ale Marysi i Arturowi bardzo spodoba się pytanie Michała.
- Jak mogłabym się nie zgodzić? - roześmieje się uradowana Marysia.
- A ja? Chyba też mam coś do powiedzenia? - zapyta Rogowski.
- Tato! Błagam...
- Dwa warunki! Po pierwsze: jazda zgodna z przepisami. A po drugie: Basia przed dziewiątą ma być w domu... - rodzice Basi zachowają resztki rozsądku i przestrzegą chłopaka.
- Oczywiście! - zapewni Michał w 1791 odcinku "M jak miłość", nadal grając niewiniątko.
Kiedy Basia z nowym ukochanym wyjdą już z domu w Grabinie, dziewczyna upomni piłkarza.
- Chodź już! Ale cyrk odstawiłeś... - zauważy młoda Rogowska.
- Dopiero się rozkręcam - usłyszy w odpowiedzi i wyjdzie na jaw, że utalentowany piłkarz doskonale wie, jak zrobić wrażenie na ludziach.