"M jak miłość" odcinek 1788 - poniedziałek, 18.03.2024, o godz. 20.55 w TVP
W 1788 odcinku "M jak miłość" Natalka wreszcie dostanie znak od losu, że ma rzucić raz na zawsze Australię, zabrać stamtąd córkę Hanię i wrócić do Grabiny. Właściwie to nie do końca dar od losu, a propozycja, z którą wyjdzie Adam Karski. Tajemniczy i wycofany komendant zdążył już poznać się z siostrą Uli (Iga Krefft) przy okazji wizyty w domu wychowanków w Józefowie. Niestety kuzyn Karskiego (Krzysztof Kwiatkowski) także miał trudne dzieciństwo, jest skryty i póki co nie wyjawił za dużo o sobie. Może to Natalka będzie kobietą, która zmieni jego podejście?
Już w 1788 odcinku "M jak miłość" Adam zachwyci się zachowaniem Natalki, która niegdyś pracowała w komisariacie, ale od lat nie pojawiała się w kraju. Młoda Mostowiaczka zaimponuje wszystkim rozgonieniem chuliganów i pilnowaniem porządku we wsi. Karski uzna, że to odpowiednia osoba do jego zespołu i zaproponuje jej pracę.
- Mam dla ciebie propozycję pracy - zakomunikuje bez ogródek komendant Karski, a Natalka odpowie uśmiechem. Podświadomie chyba liczyła na taki obrót sprawy, że coś jednak zatrzyma ją w Grabinie. Sama mówiła m.in. Bartkowi (Arkadiusz Smoleński), że w Australii nie bardzo jej się ułożyło, nie poczuła się nigdy jak w domu. Nie mówiąc już o znalezieniu miłości, która od czasów rozwodu z Frankiem (Piotr Nerlewski) jakoś się nie zdarzyła.
Natalka wyzna Barbarze, że zostaje w Polsce na zawsze
W 1788 odcinku "M jak miłość" Natalka z radością przyzna Barbarze (Teresa Lipowska), że dostała propozycję pracy i ma zamiar z niej skorzystać. Z wielką radością niemal wykrzyczy Mostowiakowej, że wraca do Polski na stałe!
- Tu i tylko tu czuję, że jest moje miejsce - powie Natalka z uśmiechem. - Wracam do policji, babciu! Wracam do Grabiny, ja i Hania! - przyzna Mostowiaczka cała uradowana.
Trzeba przyznać, że to z pewnością zmieni bieg wydarzeń w dalszych losach Natalki oraz samego Karskiego. Już w Józefowie było widać, że ta dwójka zaczęła się sobą interesować. Oboje mają jeszcze nieopowiedziane historie, są w podobnym wieku i z podobnymi urazami z przeszłości. Możliwe, że wspólna praca zakończy się czymś więcej.