"M jak miłość" odcinek 1787 - wtorek, 5.03.2024, o godz. 20.55 w TVP2
W 1787 odcinku "M jak miłość" odbędzie się ślub Izy z Radkiem. Jednak nie zobaczymy szczęśliwego pana młodego przed "ołtarzem", tylko wystrojoną Chodakowską, która zamknięta w łazience wspomina wielką miłość z Marcinem! I tak zamiast pocałunków z Radkiem zobaczymy najszczęśliwsze chwile Izy i Marcina, w tym ich piękny ślub! Do czego doprowadzą te wspomnienia?
Iza w 1787 odcinku "M jak miłość" będzie ubrana w bladoróżową suknię ślubną, z wielkim kwiatem na ramieniu. Chodakowska jednak nie będzie skupiona na swoim pięknym wyglądzie, tylko po raz ostatni w życiu zastanowi się, co robi. Taka miłość jak Marcina zdarza się raz na 100 lat...
Radek w 1787 odcinku "M jak miłość" w ogóle się nie pojawi w telewizji. O jego obecności będzie świadczył telefon, który wykona do Marcina, oczekując pod jego domem na dzieci. Nie zobaczymy więc momentu jego zaślubin z Izą. Czy w ogóle do tego dojdzie?
Izie w 1787 odcinku "M jak miłość" przed oczami przeleci jej cała historia wielkiej miłości z Marcinem. Będzie i pocałunek w namiocie, wycieczka w góry, namiętne czułości na plaży... I ten piękny ślub, którego zakochanym udzielił ksiądz (ś.p. Maciej Damięcki) z Lipnicy. Nic dziwnego, że była żona Marcina upuści szklankę z wodą, która roztrzaska się o zimne kafelki w łazience...
Marcin w tym czasie w 1787 odcinku "M jak miłość" będzie spacerował samotnie po parku, a na jego twarzy zobaczymy smutek. I choć momentu zaślubin Chodakowskiej z Radkiem nie zobaczmy, w tych scenach trudno będzie oprzeć się wrażeniu, że sceny Izy i Marcina to jej pożegnanie z serialem. A na pewno piękne podsumowanie wielkiej miłości, która już jest historią.