"M jak miłość" odcinek 1788 - poniedziałek, 11.03.2024, o godz. 20.55 w TVP2
W 1788 odcinku "M jak miłość" Basia znajdzie się w miłosnym amoku. Rogowska dosłownie oszaleje na punkcie starszego Michała (Igor Pawłowski), który zaimponuje jej absolutnie wszystkim. Chłopak okaże się świetnym piłkarzem, który z racji obłędnych zarobków może cieszyć się pełnią życia. Kiedy Basia wyjawi babci Barbarze, co czuje na myśl o Michale, Mostowiakowa zaniepokoi się.
- Michał… nowy temat, babciu, ale plisss, nie mów nic rodzicom, bo czuję, że on im się nie spodoba... – zacznie zwierzenia Basia w 1788 odcinku "M jak miłość". Cytaty podajemy za portalem swiatseriali.interia.pl.
- Dlaczego?
- Doświadczenie mi to mówi. Babciu, jak ja o nim myślę, to aż mam ciarki… Z Wojtkiem tak się nie czułam – Basia nie wspomni nawet o uniesieniach do Dawida. - Może tym razem będzie z tego… prawdziwa miłość?
- Podobne objawy daje przeziębienie… - zauważy Barbara.
Mostowiakowa w 1788 odcinku "M jak miłość" nie wyda wprawdzie wnuczki, ale Rogowscy przypadkiem zauważą ją na boisku z dużo starszym chłopakiem. Scenki rodzajowe z udziałem piłkarza i ich córki nie spodobają się Arturowi.
- I już wiemy, z kim nasza córka tak intensywnie ostatnio koresponduje… - skomentuje Rogowski, z miejsca zatrzymując auto.
- Co ty robisz? – zapyta Marysia (Małgorzata Pieńkowska).
- Mamy jeszcze chwilę, możemy pogawędzić z Basią… i dowiedzieć się, na przykład, ile lat ma jej kolega…
Później w 1788 odcinku "M jak miłość" będzie jeszcze gorzej. Michał odwiezie Basię pod dom piękną, sportową furą, której dźwięk silnika będzie słychać w całej Grabinie. Artur nie powstrzyma się przed komentarzem.
- Czy ten twój kolega zawsze tak zażyna silnik? I w ogóle od kiedy ma prawo jazdy?
W odpowiedzi Basia w 1788 odcinku "M jak miłość" wyjaśni rodzicom, że Michał jest zawodowym piłkarzem, gra już w I lidze, a po maturze ma plan trafić do ekstraklasy. Czy Basia naprawdę znajdzie prawdziwą miłość, czy raczej będzie chorować z nieodwzajemnionej miłości?