"M jak miłość" odcinek 1786 - poniedziałek, 4.03.2024, o godz. 20.55 w TVP2]
Spotkanie Rogowskich z Martą i Jackiem w 1786 odcinku "M jak miłość" przybierze nieoczekiwany obrót, gdy Milecki nagle zaproponuje Marysi i Arturowi, że kupi ich przychodnię w Lipnicy! Oczywiście nie całą, tylko większą część udziałów, które wystawiła na sprzedać ich dotychczasowa wspólniczka, Ewa Kalinowska (Anna Kerth). - Ja chciałbym kupić udziały w waszej przychodni... Oczywiście po zapoznaniu się z dokumentami, strukturą działalności. Już wcześniej to rozważałem, ale dogadywaliście się z kimś innym... - wyskoczy nagle Jacek, gdy Rogowscy wspomną Marcie i jej byłemu mężowi, że mają problemy ze znalezieniem inwestora.
W gronie podejrzanych w 1786 odcinku "M jak miłość" znajdzie się przede wszystkim Ewa! Która może podsuwać potencjalnym wspólnikom Rogowskich fałszywe informacje, by wycofali się z tego biznesu. Marta dojdzie do wniosku, że wiejski ośrodek zdrowia w Lipnicy na pewno zyska niebawem właściwego współwłaściciela. Nieświadoma tego co planuje Jacek.
Zaskoczone Marta i Marysia w 1786 odcinku "M jak miłość" odbędą poważną rozmowę o Mileckim, o tym skąd ma tyle pieniędzy, bo interesy, które prowadził przez blisko 18 lat nadal owiane są tajemnicą. - Jacek bardzo się zmienił. Jest teraz innym człowiekiem, jest odpowiedzialny...Ale powinniście go potraktować jak każdego innego inwestora. Prześwietlić, sprawdzić - poradzi siostrze Wojciechowska.
A Rogowska w 1786 odcinku "M jak miłość" będzie chciała wiedzieć czy Marta wiedziała wcześniej o planach Jacka co do ich przychodni w Lipnicy. - Jestem równie zaskoczona jak ty... - zapewni ją Wojciechowska. W głosie Marysi zabrzmi ostrzegawczy ton. - Decyzja może związać Jacka z naszą rodziną. Nie masz nic przeciwko temu?
Oczywiście Marta w 1786 odcinku "M jak miłość" nie zgłosi żadnego sprzeciwu, ale doradzi Rogowskim zachowanie czujności. Bo sama nie będzie zbyt wiele wiedziała o przeszłości Jacka, o tym, na czym się dorobił dużych pieniędzy. - Marta wobec swojej rodziny staje się poręczycielem Jacka. Myślę, że to jest spora odwaga z jej strony - powiedziała tajemniczo Dominika Ostałowska w "Kulisach serialu M jak miłość".