"M jak miłość" odcinek 1778 - poniedziałek, 5.02.2024, o godz. 20.55 w TVP2
Proces Justyny w 1778 odcinku "M jak miłość" zaważy na tym, czy Kasia i Jakub będą musieli wychowywać jej dziecko! Młodsza z sióstr Stawskich jest w ciąży, za kilka miesięcy zostanie matką i choć nie wie dokładnie kto jest ojcem, to jest niemal pewna, że spodziewa się dziewczynki. Wybrała już nawet imię dla córki. Nazwie ją Krysia, po ich zmarłej matce. Podczas jednego z widzeń w areszcie ciężarna Justyna niemal wymusiła na Kasi, żeby po porodzie przygarnęła jej dziecko, żeby razem z Jakubem pokochali siostrzenicę jak rodzice. Oczywiście kryminalistka jest świadoma tego, że nie zapewni córeczce tak ciepłego i bezpiecznego domu, jaki będzie miała u Karskich.
Przed rozprawą Justyny w 1778 odcinku "M jak miłość" Kasia i Jakub będą długo czekali w sądzie razem z Andrzej Budzyńskim aż oskarżona się pojawi, by wreszcie stanąć przed sądem i po trzech miesiącach w areszcie usłyszeć wyrok sądu co dalej. Nic dziwnego, że Kasia zacznie podejrzewać, że ciężarna siostra postanowiła uciec. Dosłownie w ostatniej chwili Justyna w asyście strażników więziennych wejdzie na salę rozpraw. Jej adwokat, Budzyński, wystąpi do sądu o odroczenie kary ze względu na ciążę Stawskiej. Po Justynie będzie już widać, że spodziewa się dziecka.
Jaką decyzję podejmie sąd w 1778 odcinku "M jak miłość"? Justyna usłyszy wyrok, który będzie oznaczał dla niej tylko jedno, odsiadkę. Zostanie skazana na karę dwóch lat więzienia, ale dzięki Andrzejowi wyjedzie na wolność aż do porodu. Kiedy urodzi córkę będzie musiała wrócić za kratki. Co dla Kasi i Jakuba oznacza, że zostaną rodzicami dziecka Justyny! Nie dopuszczą przecież do tego, żeby siostrzenica trafiła do obcych ludzi lub domu dziecka. No chyba, że Justyna przyzna się wreszcie kto jest ojcem jej nienarodzonej córki.
Po procesie Justyna i Kasia w 1778 odcinku "M jak miłość" odwiedzą w szpitalu umierającą ciotkę Milenę (Ewa Kania), jedyną krewną, która została im z rodziny. Na krótko przed śmiercią poważnie chora Stawska poprosi siostry, by zawsze trzymały się razem i wspierały się, bo mają tylko siebie. Pod wpływem jej słów Kasia razem z Jakubem przygarnie Justynę do siebie. Chociaż będzie starała się dać siostrze kryminalistce szansę, okaże się to znacznie trudniejsze, niż sądziła.