"M jak miłość" odcinek 1771 - wtorek, 9.01.2024, o godz. 20.55 w TVP2
Ciąża siostry Kasi spadnie na nią jak grom z jasnego nieba w 1769 odcinku "M jak miłość"! Żona Jakuba nie będzie mogła uwierzyć w to, że skazana na więzienie Justyna spodziewa się dziecka. A do tego nikt nie będzie wiedział z kim siostra Kasi zaszła w ciążę. Jakby mało było rewelacji Milena Stawska zawiadomi Kasię, że jest śmiertelnie chora na chłoniaka i zostało jej kilka miesięcy życia.
Ciotka już w 1769 odcinku "M jak miłość" uprzedzi Kasię, że kiedy umrze wszystko co ma, czyli dom i oszczędności odziedziczy nie tylko ona, ale także Justyna. W dniu, w którym Kasia dowie się o chorobie ciotki i ciąży Justyny odwiedzi ją w więzieniu. I zda sobie sprawę, że kryminalistka i narkomanka może nie odzyskać wolności do porodu, że urodzi za kratkami, a życie dziecka może być zagrożone. Przecież przez wiele lat była uzależniona od narkotyków, brała prochy tuż przed tym jak trafiła do więzienia, a wtedy też zaszła w ciążę.
Podczas spotkania Kasi i Justyny w więzieniu w 1769 odcinku "M jak miłość" żona Jakuba przypomni siostrze, że na własne życzenie skończyła w taki sposób. - Posiedzę za kratkami parę lat. Może to i dobrze. W końcu zasłużyłam - oceni Justyna, która zacznie się martwić nie tylko o swoje dziecko, ale i umierającą ciotkę Milenę. - Ona ostatnio gorzej się czuła, latała po lekarzach... Zaglądaj do niej, jak będę siedzieć? - poprosi Kasię, która stwierdzi, że ta troska nie jest podoba do Justyny. - Ludzie się zmieniają... Sytuacja się zmienia... - westchnie ciężarna Justyna.
Kasia w 1769 odcinku "M jak miłość" przeżyje szok na wieść, że jej siostra zostanie matką! Czy ona i Jakub zajmą się wychowaniem dziecka Justyny, która najpewniej nie wyjdzie na wolność. To się okaże nieco później, kiedy w 1771 odcinku "M jak miłość" Kasia zabierze chorą Stawską do znajomego onkologa, licząc na to, że dla śmiertelnie chorej ciotki jest choćby cień nadziei. Kolejny raz spotka się też z Justyną. Z rozmowy Kasi z siostrą w 1771 odcinku "M jak miłość" będzie wynikało, że Justyna może aż do porodu siedzieć za kratkami. Nic dziwnego, że żonę Kuby ogarnie lęk, że po śmierci ciotki będzie musiała pomóc siostrze, wychować razem z Karskim jej dziecko. No chyba, że stanie się cud i Justyna odzyska wolność. Jej prawnikiem jest Andrzej Budzyński (Krystian Wieczorek), więc teraz od niego i sądu będzie zależało czy uda się załatwić przedterminowe zwolnienie Justyny i być może wyrok w zawieszeniu.