M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1775: Marta wróci do Jacka?! Marysia nieświadomie znów ich ze sobą połączy - ZDJĘCIA

2024-01-08 10:16

W 1775 odcinku "M jak miłość" Jacek (Robert Gonera), po szczerej rozmowie z Marysią (Małgorzata Pieńkowska), zdecyduje się wyłożyć karty na stół. Milecki postanowi szczerze wyznać Marcie (Dominika Ostałowska) swoje intencje, licząc na to, że była żona je podzieli. W 1775 odcinku "M jak miłość" Jacek otwarcie zapowie, że chciałby dać im jeszcze jedną szansę i wrócić do Wojciechowskiej, w efekcie czego dawni małżonkowie spędzą ze sobą pierwszy wspólny wieczór od czasu rozstania! A wszystko przez nieświadomą Rogowską! Koniecznie poznajcie szczegóły i zobaczcie to w naszej GALERII ZDJĘĆ!

"M jak miłość" odcinek 1775 - wtorek, 23.01.2024, o godz. 20.55 w TVP2

W 1775 odcinku "M jak miłość" Marysia natknie się na Jacka w mieszkaniu Marty i wcale nie będzie tym faktem zachwycona. Wszystko przez to, że Rogowska doskonale będzie pamiętać, jak Milecki skrzywdził jej siostrę i ile przez niego wycierpiała. I teraz nie będzie chciała, aby ten smutny scenariusz się powtórzył, dlatego za radą podobnie myślącej Barbary (Teresa Lipowska) będzie mieć Wojciechowską na oku! I słusznie, gdyż już w 1775 odcinku "M jak miłość" Marysia przyłapie Jacka u Marty i to tuż po wyprowadzce Ani (Gabriela Świerczyńska) z mieszkania! I to jeszcze pod nieobecność samej zainteresowanej!

Oczywiście, w 1775 odcinku "M jak miłość" Jacek od razu wyczuje, że Marysia niezbyt cieszy się na jego widok i wcale się nie pomyli. Jednak Milecki jak podaje swiatseriali.interia.pl da jej jasno do zrozumienia, że nie ma wobec jej siostry złych intencji, a przez doskwierającą mu samotność, chciałby się do niej zbliżyć i zobaczyć, do czego by to doprowadziło. I choć jego motywacja nie przekona Rogowskiej, to mimo wszystko w 1775 odcinku "M jak miłość" uzna, że Wojciechowska powinna o niej wiedzieć. A Jacek postanowi pójść za jej radą!

- Powiedz prawdę, bardzo cię przemaglowała? - zapyta Marta, gdy zostaną już z Jackiem sam na sam.

- Marysia ma rację. Powinienem jasno zadeklarować swoje intencje... To prawda, co mówiłem wcześniej, chciałbym się znów z tobą zaprzyjaźnić. Ale jest coś jeszcze... Chciałbym się przekonać, czy ta przyjaźń może zaprowadzić nas nawet dalej... - wyzna otwarcie.

W tym momencie w 1775 odcinku "M jak miłość" Marta zacznie szukać wymówek, ale Jacek tak łatwo nie odpuści! Do tego stopnia, że Wojciechowska w końcu mu ulegnie i na początek zdecyduje się z nim spędzić pierwszy wspólny wieczór od czasu ich rozstania! A po tym zobaczy, co będzie dalej!

- Jacek, ale ja... - zacznie odpowiadać wyraźnie speszona Wojciechowska, ale Milecki nie pozwoli jej dokończyć - Spójrz na mnie, proszę. Naprawdę nie chcesz się przekonać, czy jest jeszcze dla nas jakaś szansa?

- Nie wiem... Nie mogę ci niczego obiecać, ale chciałabym cię o coś zapytać... Lubisz dramaty psychologiczne? - wypali nagle Marta.

- Bardzo... - przyzna Jacek, po czym dawni małżonkowie w 1775 odcinku "M jak miłość" zaczną go oglądać w salonie prawniczki.

M jak miłość. Powrót Jacka Mileckiego do życia Marty. Barbara wystąpi przeciwko byłemu zięciowi! Znów będzie przez niego cierpiała?
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze