"M jak miłość" odcinek 1766 - wtorek, 12.12.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Przez Aleksandrę w 1766 odcinku "M jak miłość" będzie przemawiała gorycz i coraz większa nienawiść do Izy, która rozbiła szczęśliwą rodzinę Marcina i dzieci. Od wyjazdu Szymka i Mai z matką i jej kochankiem minie już sporo czasu, a Aleksandra zacznie tęsknić za wnukami do tego stopnia, że przestanie panować nad emocjami. Podczas rozmowy z Olkiem (Maurycy Popiel) pożali się starszemu synowi, że dotąd była niezastąpioną babcią dla wnuków, ale teraz Iza odsunęła ją od dzieci. Olek poprosi matkę, żeby zajęła się Boryskiem (Tymon Szkopek) i została z jego dzieckiem na noc, na co Chodakowska wspomni o braku kontaktu z Szymkiem i Mają.
- Majeczkę i Szymka widuję rzadziej. Nie wiem, mam nadzieję, że Iza z Radkiem nie wyprowadzą się z Warszawy, bo wtedy w ogóle stracę z dziećmi kontakt... - Aleksandra w 1766 odcinku "M jak miłość" nie powie złego słowa o byłej synowej i jej kochanku, ale na usta będą się cisnęły jej same obelgi. - Mamo, nie dramatyzuj! Przecież jakoś się ułoży... - Olek uzna, że Aleksandra przesadza, że dzieci Marcina na pewno nie zamieszkają z Izą i Radkiem z dala od ojca i reszty rodziny.
Jeszcze jedna rzecz w 1766 odcinku "M jak miłość" będzie martwiła Aleksandrę - bunt Szymka wobec Radka, który przejawia się tym, że 9-latek stał się opryskliwy i wulgarny, bo nie znosi kochanka matki. - Szymek ma problem z zaakceptowaniem nowego związku Izy.
- Ale to jest kwestia czasu. Musi się przyzwyczaić. Iza jest z Radkiem, Marcin jest z Kamą. No i tak już teraz będzie - wyjaśni Olek, który tym samym w 1766 odcinku "M jak miłość" doniesie Aleksandrze, że Marcin związał się ze striptizerką. Na reakcję Chodakowskiej nie trzeba będzie długo czekać.