"M jak miłość" odcinek 1759 - poniedziałek, 20.11.2023, o godz. 20.55 w TVP2
W 1759 odcinku "M jak miłość" na jaw wyjdzie, jaką tak naprawdę kobietą jest Sylwia. Werner zupełnie oszalał na punkcie seksu z Kostecką, ale co ona nosi w sercu wiemy niewiele. Emocje mogliśmy zobaczyć u Sylwii tylko w tych sytuacjach, kiedy walczyła z Andrzejem i przeciwko niemu, donosząc na niego na policję. Ale już niebawem zobaczymy jej nieczułe serce w pełnej krasie.
Werner w 1759 odcinku "M jak miłość" znów zaskoczy wszystkich podczas wizyty w siedlisku. Przyjaciele urządzą mu tam urodzinowe przyjęcie niespodziankę i zaproszą do towarzystwa Sylwię. Adaś wystroi się w młodzieżowe ciuszki i podczas imprezy szybko upije, co będzie skutkowało oświadczynami wobec kochanki. Sylwia jednak nie potraktuje go poważnie...
- Nie wygłupiaj się, za dużo wypiłeś i twoje szalone pomysły są... jeszcze bardziej szalone - usłyszy od kochanki Adam.
- Wiesz... czasem mam wrażenie, że nie jesteś zbyt czułą kobietą... - oznajmi Werner. - Tak sobie myślę, że możemy się dalej spotykać na seks, ale... oświadczyny jednak odwołuję. Nie gniewasz się, prawda?
- Ależ skąd... - odpowie Kostecka i wepchnie Wernera do rzeki!
Czy takie właśnie jest prawdziwe oblicze Sylwii w "M jak miłość"? Nieczuła i mściwa kobieta, z którą nikt się nigdy nie ożeni? A może jednak między nią i Adamem dzieje się coś poważnego i na razie się droczą? Przekonamy się śledząc ich wątek w TVP2.