M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1758: Powrót Jacka Mileckiego do Mostowiaków. To w tym odcinku zaproponuje Marcie nie tylko współpracę! - ZDJĘCIA

2023-09-29 11:58

Już wiadomo, kiedy do "M jak miłość" wraca pierwszy mąż Marty (Dominika Ostałowska), Jacek Milecki (Robert Gonera)! Stanie się to w 1758 odcinku sagi rodu Mostowiaków! Wtedy to prawnik pojawi się w Grabinie i z miejsca uderzy do Marty! Zdradzamy: Jacek w 1758 odcinku "M jak miłość" będzie miał dla byłej żony bardzo ciekawą propozycję! Czy tylko zawodową? Sprawdź, co się wydarzy i zobacz TO w GALERII ZDJĘĆ!

"M jak miłość" odcinek 1758 - wtorek, 14.11.2023, o godz. 20.55 w TVP2

Nareszcie wiadomo, w którym odcinku "M jak miłość" wraca do serialu Jacek Milecki! Datę 14 listopada jako pierwsza podała plejada.pl. Jak zmienił się przez lata nieobecności w Grabinie? Na pewno, i Marta, i jej pierwszy mąż zmienili się z wyglądu. Oboje są nadal piękni, ale już niemłodzi. Marta wiele przeszła po rozstaniu z Mileckim. Jeszcze dwa razy wyszła za mąż, ale nigdy nie zaznała szczęścia w miłości. Czy w odcinku 1758 serialu to się zmieni za sprawą jej pierwszego małżonka?

Przypomnijmy: Jacek był pierwszą wielką miłością Marty. Para prawników rozumiała się doskonale, więc pobrali się i razem wychowywali małego Łukasza. Jednak nie dane im było trwać w tym związku do końca życia. Da drodze ich szczęściu stanął Norbert Wojciechowski, ojciec Łukasza, ale najważniejsze były błędy Mileckiego. Jacek nie przyznał się Marcie, że jest hazardzistą, zaczął ją też zdradzać. Kiedy popadł w długi wyjechał za granicę, a po jego powrocie nastąpił rozwód. Małżonkowie rozstali się jednak w przyjacielskiej atmosferze, więc teraz kiedy Jacek wróci mogą naprawić stare błędy. Czy tak się stanie?

Pewne jest, że w odcinku 1758 "M jak miłość" Jacek będzie miał dla Marty pewną poważną propozycję zawodową. Czy zmienił się nie tylko z wyglądu przekonamy się 14 listopada. Scenarzyści serialu dają tej parze najwyraźniej drugą szansę. Czy samotna Marta znajdzie szczęście u boku pierwszego męża?

- Z rozrzewnieniem wspominam naszą pracę i wspólny wątek w serialu. Darzę Roberta ogromną sympatią. Mieliśmy okazję spotkać się, gdy "M jak miłość" dopiero startowało, więc mam wyjątkowy sentyment do tego czasu - mówiła Ostałowska w "Dobrym tygodniu".

Robert Gonera na razie milczy na temat dalszych losów swojej postaci w "M jak miłość". jak teraz wygląda - zobacz w GALERII ZDJĘĆ!  

Nie przegap: Nowa Julia w M jak miłość. Rotkiewicz znajdzie zastępstwo za zaginioną Malicką

M jak miłość. Nietypowy ślub Kasi i Jakuba. Szokujący powrót Mateusza. ZWIASTUN nowego sezonu
Najnowsze