"M jak miłość" odcinek 1756 - wtorek, 7.11.2023, o godz. 20.55 w TVP2
W 1756 odcinku "M jak miłość" Marcin dostrzeże, że siostra Kamy jest poważnie chora! I nie chodzi o jej niepełnosprawność, o której wszyscy wiedzą. Chodakowski odkryje, że delikatna Ania jest chora na depresję! Marcin wręcz skrytykuje starania Kamy o to, aby zwykłymi metodami poprawić dziewczynie humor. Czy detektyw zaangażuje się w pomoc wrażliwej Ani i będzie z tego coś więcej?
Jak pamiętamy, Iza w "M jak miłość" też była taką kruchą dziewczyną, którą trzeba było zaopiekować się. Chodakowski oszalał na punkcie przyszłej żony i bronił jej przed światem i złymi ludźmi, jak rycerz w lśniącej zbroi. Czy ta historia powtórzy się z siostrą Kamy?
- Ania jest totalnym przeciwieństwem Kamy. Jest wrażliwą duszą. Marcin czuje taki instynkt opiekuńczy - zdradził Roznerski w "Kulisach M jak miłość".
W 1756 odcinku "M jak miłość" Kama opowie Marcinowi, jak wspaniały ma pomysł na przywrócenie siostrze radości życia. Okaże się, że Ania była kiedy aktywną kitesurferką i tancerka wywiezie ją do Chałup, gdzie jest "mekka" tego sportu. Chodakowski natychmiast, odruchowo stanie w obronie niepełnosprawnej dziewczyny!
- Tak bym chciała sprawić Ani trochę radości... Kiedyś była taką radosną, zwariowaną dziewczyną, uprawiała kitesurfing, biegała w maratonach. Nie było dla niej rzeczy niemożliwych... - wg cytatu z portalu swiatseriali.interia.pl wyzna Marcinowi tancerka erotyczna.
- Twoja siostra była kitesurferką? Proszę. Kto by pomyślał... - zdziwi się Chodakowski.
- Prawda? A po tym wypadku... jakby ktoś wyssał z niej całą radość życia... Z barwnego ptaka został szary cień... Ciągle zastanawiam się, jak mogę sprawić jej radość... Zarezerwowałam dla nas pokój w Chałupach...
- Mekka kitesurferów... Myślisz, że to dobry pomysł? - słusznie zauważy Marcin. Wywieźć Anię, żeby sobie popatrzyła, jak inni robią to, co ona kochała, ale już nigdy tego nie zrobi, to ryzykowny pomysł.
- Morze to zawsze dobry pomysł. Koledzy Ani chcą zorganizować dla niej rejs, mają własną łajbę...
- A może ona potrzebuje wsparcia? Może powinna chodzić na spotkania jakiejś grupy terapeutycznej? To chyba jest jakaś głębsza sprawa, depresja? I może sama sobie z tym nie poradzi? - Marcin powie wprost, co myśli.
- Nie jest sama, ma przecież mnie... - stwierdzi Kama.
Czy Marcin w "M jak miłość" sam zajmie się problemami Ani i obroni ją przed własną siostrą? Kama na pewno ma dobre intencje, ale czy detektyw nie ma racji, że oprócz siostrzanej miłości Ani potrzebna jest profesjonalna pomoc?