"M jak miłość" odcinek 1750 - wtorek, 17.10.2023, o godz. 20.55 w TVP2
W 1750 odcinku "M jak miłość" Andrzej dopadnie Julię po jej ucieczce do Toskanii. Psychopatka sama ściągnie na siebie policję, bo nie wytrzyma długo sama w ciszy i oddaleniu od Budzyńskiego. Już w 1745 odcinku serialu Malicka wykona głuchy telefon na numer Andrzeja i on nie będzie miał żadnych wątpliwości, kto za tym stoi. I tak Julia wpadnie!
Przypomnijmy - Malicka w "M jak miłość" oszukiwała Andrzeja od samego początku. Najpewniej wrobiła go w ojcostwo nie jego dziecka, a kiedy jej się nie udało go zdobyć, postanowiła się zemścić. Na naszych oczach psychopatka robiła z rzekomego kochanka potwora, a następnie zostawiła w swoim domu bałagan, świadczący o "morderstwie". Sama wyjechała do wynajętego domu w Toskanii, ale psycholka jest tak chora, że nie wytrzyma długo w samotności! Ten jeden głuchy telefon naprowadzi na jej ślad policję!
ZDRADZAMY: Marcin (Mikołaj Roznerski) ustali numer, z którego dzwoniono do Andrzeja w nocy. Budzyński natychmiast da namiary policji i sam niezwłocznie wyruszy na miejsce. Tak dojdzie do ich spotkania, które z pewnością nie będzie dla Malickiej przyjemne.
Jak widzimy na najnowszych ZDJĘCIACH z 1750 odcinka "M jak miłość" Andrzej spotka się z Julią. Atmosfera nie będzie sympatyczna. Prawnicy usiądą w dużym oddaleniu, ale nastąpi to w prywatnych okolicznościach. Malicka będzie siedziała przed toaletką, na której poustawiane będą jej kosmetyki.
W 1750 odcinku "M jak miłość" Julia przyzna się, że sfingowała swoje zaginięcie, chcąc Andrzejowi zaszkodzić. Mówi rzekomemu kochankowi, że ich rachunki są już wyrównane. Po powrocie do Polski Budzyński oświadczy Magdzie, że nie zamierza pozywać Malickiej i nie chce się na niej mścić.
Na ZDJĘCIU jeszcze tego nie widać, ale nie można wykluczyć, że Budzyński odbędzie z Malicką ostatnią rozmowę w życiu tuż przed jej aresztowaniem.