"M jak miłość" odcinek 1750 - wtorek, 17.10.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Andrzej pobiegnie do Magdy zaraz po tym, jak osobiście porozmawia z Julią we Włoszech. Rozmowa byłych kochanków okaże się naprawdę trudna, bo prawniczka początkowo uda głupią i uzna, że wcale nie chciała wrabiać Andrzeja, a po prostu miała załamanie i wyjechała z Warszawy. Budzyński nie da się nabrać na głupie gierki i dość ostro potraktuje rywalkę. Kiedy powiedzą sobie wszystko, co mają do wyjaśnienia, prawnik natychmiast wróci do Magdy. Na miejscu opowie ukochanej o całej sprawie z kochanką. Na szczęście tym razem Julii nie uda się doprowadzić do chociażby zalążku kłótni w małżeństwie Budzyńskich. Magda wręcz ulituje się nad psychopatycznymi zachowaniami Julii.
- To jest nienormalne żeby tak się za kimś stęsknić w jeden dzień - powie Andrzej, kiedy wreszcie znajdzie się w objęciach żony w ich mieszkaniu w Warszawie.
- Martwiłam się twoim nagłym wyjazdem, tym, że nie wiem co się z tobą dzieje, zresztą znowu czytałam jakieś bzdury w internecie na twój temat - zwierzy się Magda, która ani przez chwilę nie zwątpi w ukochanego.
- Jeszcze trochę musimy wytrzymać, ale za kilka dni to się skończy. (...) Rozmawiałem dzisiaj z Julią. Przepraszam, że ci nie powiedziałem dlaczego tak naprawdę tam poleciałem... - zakomunikuje Budzyński, który dopiero po fakcie zdecyduje się opowiedzieć żonie o spotkaniu z byłą kochanką. Przekaże jej jak Julia zmanipulowała faktami i ustawiła wszystko tak, by dopiec Budzyńskiemu i zainteresować policję jego rzekomą winą.
- I ona od samego początku to ukartowała? To jest smutny i nieszczęśliwy człowiek! - podsumuje zachowanie Julii zdenerwowana Magda.
- Pomyślałem to samo, ale tym razem to już koniec tej historii. Nie chcę się mścić, nie chcę jej ciągać po sądach, każde z nas przeszło swoje i wystarczy - oznajmi Budzyński. Tu popełni duży błąd, bo przecież Malicka chciała doprowadzić do zrobienia koszmaru z jego życia. Właściwie częściowo osiągnęła cel, bo przecież klienci odwrócili się od kancelarii, Andrzej będzie nękany przez media, a sporo osób uwierzyło, że mógł skrzywdzić kochankę. Może odpuszczanie Malickiej takiego przekrętu nie jest najlepszym pomysłem, ale Andrzej uzna, że ma już dość szarpania się z kochanką.
Listen on Spreaker.