"M jak miłość" odcinek 1738 - wtorek, 5.09.2023, o godz. 20.55 w TVP2
W 1738 odcinku "M jak miłość" Iza i Marcin spotkają się w kancelarii, aby ustalić ostateczne warunki rozwodu. I choć Chodakowskim na zebraniu nie będzie do śmiechu, już zaraz po nim ledwo się opanują. Wszystko z powodu Sylwii, która zaczai się w korytarzu i będzie polowała na swojego kochanka, pałając nieposkromioną żądzą. Efekt tego będzie dla Kosteckiej opłakany!
Werner w 1738 odcinku "M jak miłość" odprowadzi Izę i Marcina chwaląc ich za niezwykle pokojowe rozstanie. I kiedy będzie tak tokował na korytarzu o tym, jak małżonkowie potrafią podczas rozwodu zamienić życie swoje i dzieci w piekło, nagle wszyscy usłyszą teatralny szept.
- Hej, jesteś już sam? - usłyszmy głos Sylwii.
- To sprzątaczka! - natychmiast zareaguje Adaś. - Tak, potrafi być czasem taka bezpośrednia...
I choć Werner w 1738 odcinku "M jak miłość" zapewne będzie chciał chronić wizerunek prawniczki i ukryć, że jest jego kochanką, wyjdzie to fatalnie. Iza i Marcin z trudem powstrzymają śmiech, a Sylwii na pewno zrobi się głupio, że została w ich oczach zdegradowana do roli pani sprzątającej.