"M jak miłość" odcinek 1731 - poniedziałek, 15.05.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Wojtek pokaże swoją wredną stronę! Basia zrezygnowała ze związku z Dawidem, bo wybrała syna Ewy. Czy to okaże się błąd jej życia? Chłopak wydawał się miły i poukładany, ale w 1731 odcinku "M jak miłość" odkryje się tajemnica jego relacji z matką. Nastolatek nie darzy rodzicielki zaufaniem i ma z nią oschłe relacje. Tego samego nie można powiedzieć o Basi, bo ona bardzo dobrze dogaduje się z Marysią (Małgorzata Pieńkowska) i Arturem (Robert Moskwa). Dlatego też, naturalnym będzie fakt, że Basia zechce poinformować rodziców o swoich planach z Wojtkiem. On zareaguje dziwnie, jakby nie chciał by ukochana miała tak dobry kontakt z mamą i tatą!
- Może wypad do Gródka? Skoczylibyśmy do kawiarnii, kina i wrócimy wieczorem? - rzuci pomysłem nastolatek. - No ok, tylko muszę powiedzieć rodzicom - powie młoda Rogowska, a Wojtek zareaguje co najmniej dziwnie. - O wszystkim musisz meldować mamie? - zapyta się chłopak, co kompletnie zbije Basię z tropu. Nie da rady ukryć, że zachowanie Wojtka przypomni manipulacje Dawida. On też nigdyś zmuszał Rogowską do ucieczek z domu, częstował ją alkoholem i narkotykami! Artur i Marysia nie byli zachwyceni zachowaniem młodej córki, a w 1731 odcinku "M jak miłość" potwierdzi się, że Wojtek też ma dziwne podejście do ukochanej i jej relacji z rodzicami.
- Ale o co ci chodzi? Po prostu nie chcę, by moja mama się o mnie martwiła - oznajmi nieco ostrzej Basia, a Wojtek odpuści temat. Niestety Marysia nie odbierze, więc Basia uda się do przychodni osobiście. - Dobra, chodź dzieciaku - rzuci Wojtek, a dopiero później wyda się, że on sam ma okropną relację z Ewą i nie rozumie, że Basia dobrze dogaduje się ze swoimi rodzicami. Zdecyduje się wyznać wreszcie, że z lekarką łączą go oschłe relacje.
- (...) Baśka, ty jej nie znasz. Z nią trzeba na ostro. Tylko wtedy będzie się z tobą liczyć! - rzuci nastolatek, co oburzy Basię. - (...) Nie zawsze była taka. Raz straciła pacjentkę, nie potrafiła się z tym pogodzić. Zaczęła pić, wyżywać się na mnie, na ojcu. Ale byłem wtedy głupim smarkaczem i przejmowałem się tym, teraz już nie! - oznajmi oschle Wojtek, ale Basia nie będzie miała zamiaru odwracać się od Marysi i Artura tylko dlatego, że ukochany ma złą relację z Ewą. Nie da się zmanipulować Wojtkowi jak kiedyś Dawidowi.