"M jak miłość" odcinek 1731 - poniedziałek, 15.05.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Kolejne starcie Marysi z Ewą w 1731 odcinku "M jak miłość" będzie konsekwencją tego, że wyrachowana, wredna Kalinowska uzna Basię za swojego wroga. Od kiedy dowiedziała się, że córka Rogowskich spotyka się z jej synem Wojtkiem, ubzdurała sobie, że Basia będzie szpiegiem swoich rodziców. Zacznie wyciągać z Wojtka informacje o jego relacjach z Ewą, o rozwodzie Kalinowskiej z mężem Ryszardem, o tym jak jedyny syn odwrócił się od niej, po tym w jakie piekło zamieniła ich życie.
Oczywiście Basia w 1731 odcinku "M jak miłość" nie będzie miała zamiaru wnikać w rodzinne sprawy Wojtka. Spotkanie z Ewą w przychodni przerazi ją do tego stopnia, że 14-latka dojdzie do wniosku, że matka jej chłopaka zwyczajnie żywi do niej niechęć. Mimo, że zapewni Kalinowską, że nigdy nie była w domu Wojtka w Warszawie, nie rozmawiała z nim o rozwodzie rodziców, przeczulona na własnym punkcie Ewa zachowa się jak nieobliczalna wariatka. - Wiesz co, nie wierzę ci! I myślę, że Wojtek opowiadał ci o sobie sporo!
Dręczenie Basi w 1731 odcinku "M jak miłość" nie umknie uwadze Marysi, która wyprowadzona z równowagi wezwie Ewę na rozmowę w cztery oczy. - Możesz mi wytłumaczyć co to miało być?
- Nie rozumiem, o co chodzi? - Kalinowska uda głupią, że nie ma pojęcia do czego Rogowska zmierza. Coraz bardziej wściekła Marysia nie zapanuje już nad nerwami.
- Doskonale rozumiesz o co mi chodzi! Przesłuchiwałaś moje dziecko!
- Jak zwykle przesadzasz! Po prostu jestem ciekawa, co się stało i skąd ta nagła sympatia Basi do Wojtka...
- Nagła sympatia? Polubili się na obozie. Powinnaś o tym wiedzieć...
- Być może! Ale teraz sobie myślę, że wasza córka po prostu jest wścibska! Chce się dowiedzieć jak najwięcej o naszej rodzinie i naszych relacjach! - Ewa w 1731 odcinku "M jak miłość" zarzuci Basi, że spotyka się z Wojtkiem, żeby być szpiegiem Rogowskich, żeby wyciągnąć z chłopaka cenne informacje o Kalinowskiej, jej byłym mężu i rodzinnych tajemnic z przeszłości.
Zarzuty Ewy wobec Basi w 1731 odcinku "M jak miłość" zabrzmią jakby kompletnie jej odbiło. - Rzeczywiście masz problem... - stwierdzi Marysia i zaraz potem powie Arturowi do czego tym razem posunęła się jego wspólniczka. Zszokowany Rogowski przeprowadzi z Ewą poważną rozmowę, ale ona odwróci kota ogonem i odegra przed nim ofiarę, nieszczęśliwą, samotną matkę, która nie chce tylko stracić syna, więc jej przeczulona na jego punkcie.