"M jak miłość" odcinek 1731 - poniedziałek, 15.05.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Niezłe trzęsienie ziemi w 1731 odcinku "M jak miłość" nastąpi w wiejskiej przychodni Rogowskiego w Lipnicy, która stanie się miejscem rozgrywek żądnej władzy Ewy Kalinowskiej z Arturem i Łukaszem. Od pierwszego dnia pracy wspólniczka Artura chciała się pozbyć Wojciechowskiego. Podpadł jej już na początku, więc podpuszczała Rogowskiego, żeby go wywalił. Czym Łukasz tak bardzo naraził się szefowej? Zachował się wobec Ewy wyjątkowo niegrzecznie, a do tego czuł się zbyt pewnie w lecznicy, w której zatrudnili go wujek Rogowski i ciotka Marysia. Przez wiele miesięcy w "M jak miłość" Kalinowska i Łukasz toczyli otwartą wojnę, aż wreszcie nadejdzie długo wyczekiwany przez wredną lekarkę dzień.
W 1731 odcinku "M jak miłość" Ewa znajdzie następcę Łukasza! Wywoła sporą aferę, bo bez konsultacji z Arturem zaprosi na rozmowę o pracę młodego rehabilitanta ze szpitala w Łodzi. Gdy Rogowski się o tym dowie ustawi wspólniczkę do pionu. Pokaże Kalinowskiej gdzie jej miejsce. - Co tu się dzieje?! Co ty robisz?! Co ty za moimi plecami przeprowadzasz rozmowy kwalifikacyjne?!
- Po prostu staram się zrzucić ci parę rzeczy z głowy! - zacznie się tłumaczyć Ewa, ale Artur nie da wiary takim wyjaśnieniom. - Nie, ty próbujesz przeforsować przyjęcie nowego rehabilitanta, chociaż wciąż mamy umowę z Łukaszem!
- Który od dwóch tygodni jest na bezpłatnym urlopie! A pacjenci odbijają się od ściany!
- Ale z tego co wiem, Łukasz nie zamierza zrezygnować z pracy w naszej przychodni!
- Tak dobrze się orientujesz? No to możesz się zdziwić! - obwieści z triumfem Ewa jakby w 1731 odcinku "M jak miłość" wiedziała o planach Łukasza dużo wcześniej. Wywołany Wojciechowski zjawi się w przychodni, żeby zrezygnować z pracy. - Wiem, że mam umowę do czerwca, ale gdybym chciał odejść trochę wcześniej, to czy moglibyśmy to jakoś załatwić? - zwróci się do wujka i szefowej.
- A nie mówiłam! - w głosie Ewy zabrzmi chora satysfakcja, że nie będzie musiała już oglądać Łukasza. - Nie chcę zostawiać was na lodzie. Po prostu zaproponowano mi kontrakt na naprawdę dobrych warunkach... - wyjaśni Wojciechowski. Zaszokowany Artur w 1731 odcinku "M jak miłość" nie odezwie się ani słowem. Wystawiony przez siostrzeńca Marysi, poczuje się głupio, że sam tego nie przewidział.
- Gratuluję! A my załatwimy jakieś zastępstwo. Braliśmy to pod uwagę. Mamy plan B, prawda Artur? - doda Kalinowska, która w 1731 odcinku "M jak miłość" nie będzie próbowała zatrzymać Łukasza większymi pieniędzmi. Afera w Łukaszem w 1731 odcinku "M jak miłość" wzbudzi też wściekłość Marysi, która kolejny raz się przekona, że wspólniczka Artura rządzi się w przychodni jakby była u siebie. - W ogóle nie rozumiem jakim prawem Ewa wychodzi przed orkiestrę, wykonuje takie ruchy bez konsultacji z tobą!
- Wiesz jaka jest Ewa i jaki ma stosunek do Łukasza...
- To wszystko jest jakieś chore - oceni Marysia.