"M jak miłość" odcinek 1730 - wtorek, 9.05.2023, o godz. 20.55 w TVP2
W 1730 odcinku "M jak miłość" Franka wciąż nie będzie mogła urodzić własnego dziecka. Mimo iż Zduńska podjęła się operacji usunięcia torbieli i udrożnienia jajowodów, które miały zwalczyć jej bezpłodność i pomóc ponownie zajść w ciążę, tak kolejne starania nie przyniosą żadnego efektu. Żona Pawła, po spotkaniu ze swoim 10-letnim synem Adamem (Liam Culbreth), którego przed laty oddała Lewickim, tak bardzo zapragnie być matką, że na potęgę zaczęła łykać kwas foliowy, ale w 1730 odcinku "M jak miłość" okaże się, że również i to nie przyniosło żadnych skutków...
- Skończył się kwas foliowy? - zainteresuje się Paweł.
- Łykam codziennie, aby na początku ciąży mieć idealne stężenie. Kolejna pusta buteleczka, kolejny miesiąc starań - przyzna załamana Franka.
- No chodź tu do mnie - Zduński spróbuje pocieszyć żonę.
Oczywiście, Franka w 1730 odcinku "M jak miłość" tak łatwo nie odpuści i nie będzie miała zamiaru rezygnować ze starań, co zdecydowanie pochwali Paweł. Tym bardziej, że Zduński także będzie marzył o własnym potomku. Co prawda, oboje będą przybranymi rodzicami dla Basi, to jednak nie będzie to samo, co własne dziecko...
- Nie poddam się! Nie ma mowy! - zapowie bojowo góralka.
- No i tak trzymaj - zmotywuje ją Paweł.
Jednak w 1730 odcinku "M jak miłość" Franka nie zapomni również o Basi. Szczególnie, że Zduńska zjawi się w mieszkaniu Jaśka (Stanisław Dusza), które nie dość, że chłopak pierwszy raz wysprząta na błysk, to jeszcze poustawia wszędzie zapachowe świeczki. Wówczas żona Pawła już nie będzie miała żadnych wątpliwości, że tym razem nastolatkowie naprawdę chcą uprawiać seks i nie będzie mogła przejść obok tego obojętnie, gdyż zacznie denerwować się niczym prawdziwa matka!
Jeszcze w 1730 odcinku "M jak miłość" Franka zjawi się w mieszkaniu Basi, gdzie tylko utwierdzi się w swoich planach. Oczywiście, Zduńska zaoferuje przybranej córce swoje wsparcie i pomoc, jak również zapewni jej dyskrecję przed Pawłem, co kolejny raz uświadomi Basię w tym, że Franka jest jej o wiele bliższa niż prawdziwa matka...
- Franka, dzięki za wsparcie i w ogóle, ale czy mogłabyś nie mówić o tej rozmowie... - zacznie Basia, ale Franka od razu będzie wiedziała, kogo przyszywana córka ma na myśli!
- Pawłowi? Oczywiście! Ej, to co tutaj padło, zostaje między nami - obieca jej.
- Jak pomiędzy matką a córką - wzruszy się Zduńska, którą żona Pawła od razu poleci wyściskać.
Tuż po rozmowie z Basią w 1730 odcinku "M jak miłość" Franka zda sobie sprawę, że jest bardzo potrzebna nie tylko Pawłowi, ale również Basi. Oczywiście, Zduński utwierdzi ją w jej przekonaniu, dzięki czemu góralka poczuje się spełniona.
- Wiem, że jestem potrzebna tobie i Basi - wyzna mężowi.
- Nawet nie wiesz jak bardzo - zapewni ją.