"M jak miłość" odcinek 1728 - wtorek, 25.04.2023, o godz. 20.55 w TVP2
W 1728 odcinku "M jak miłość" Basia zerwie z Dawidem! Tyle razem przeszli, ale nastoletni związek nie przetrwa próby czasu. Jaszewski wyjechał na stypendium fotograficzne do Bostonu, a młoda Rogowska bardzo zbliżyła się do Wojtka, kolegi z obozu letniego, syna Ewy Kalinowskiej (Anna Kerth). W 1728 odcinku "M jak miłość" Basia znajdzie się między młotem a kowadłem, bo z jednej strony chciałaby kontynuować związek z Jaszewskim, a z drugiej bardzo podoba jej się Wojtek. Rozterki miłosne pomoże jej wyjaśnić doświadczona i mądra Barbara.
- (...) Ja nie potrafię z jednego z nich zrezygnować. Potrzebuję czasu i wtedy wybiorę - oznajmi Basia babci w 1728 odcinku "M jak miłość". - Basieńko, musisz się zastanowić, który chłopak jest ci bliższy... Im dłużej będziesz się zastanawiać, tym ciężej będzie ci podjąć decyzję - powie seniorka. - A musisz taką podjąć, bo musisz być uczciwa w stosunku do Dawida i do Wojtka - doda Mostowiakowa. - Dawid wyjechał i nawet nie raczy się odezwać! I to jest uczciwe? - rzuci zdenerwowana nastolatka. - A Wojtek wie o Dawidzie i jest ok - doda.
Rozstanie Basi i Dawida w 1728 odcinku "M jak miłość"
Chociaż Basia początkowo nie zgodzi się ze słowami Barbary, dotrze do niej, że babcia ma stuprocentową rację. W głębi duszy Basia poczuje, że nie ma sensu dalej ciągnąć związku z Dawidem, który nie pojawi się w Polsce, a przynajmniej nie przez najbliższy czas. Rogowska przypomni sobie wszystkie piękne chwile, które dzieliła z chłopakiem i aż polecą jej łzy. Postanowi obejrzeć wspólne zdjęcia i pamiątki, które podarował jej Dawid. W końcu jednak sięgnie po telefon i smutno spojrzy na przebywającego w USA Jaszewskiego.
- Dawid, musimy porozmawiać... - zacznie smutno Basia, a mina chłopaka wskaże na fakt, że doskonale wie, po co Rogowska dzwoni. - Chyba wiem o czym... - wyrzuci z siebie Jaszewski i również nie będzie to dla niego łatwa sytuacja. Związek młodych nastolatków się skończy, ale Basia dalej zaangażuje się w uczucie do Wojtka. Co z tego wyniknie? Dowiemy się niebawem.