"M jak miłość" odcinek 1720 - poniedziałek, 27.03.2023, o godz. 20.55 w TVP2
W 1720 odcinku "M jak miłość" prawda o Kasi wyjdzie na jaw tuż po tym, jak Jakub zarezerwuje salę na ich wesele. Kasia oznajmi ukochanemu, że nie ma ochoty na wystawne "weselicho", bo jest na świecie tak naprawdę sama. Karski uzna potrzebę Kasi za słuszną i oznajmi jej, że w takim razie wezmą cichy ślub podczas samotnego wypadku na Hel. I kiedy już wszystko będzie wyglądało pięknie w drzwiach agencji detektywistycznej stanie rodzona siostra Kasi! Jakie informacje ujawni o Stawskiej?
O tym, że Kasia w "M jak miłość" udawała przed ukochanym kogoś, kim nie jest pisaliśmy jako pierwsi. Chodzi o to, że Stawska twierdziła, że jest jedynaczką i z jej rodziny nie ma już nikogo na świecie. Pojawienie się Justyny zada oczywisty kłam tym twierdzeniom. Czy tak zakończy się związek Kasi i Jakuba?
Jak podaje swiatseriali.interia.pl Justyna w 1720 odcinku "M jak miłość" poprosi Jakuba o wstawiennictwo u Kasi. Ujawni, że Stawka obraziła się na nią lata temu, a jej zależy na tym, aby to naprawić. Po powrocie do domu Karski poprosi narzeczoną o poważną rozmowę. Zacznie od pytania wprost, czy Kasia ma siostrę?
- Dlaczego pytasz? Tak, mam – odpowie Kasia.
- Zawsze mówiłaś, że jesteś jedynaczką – zauważy Jakub.
- Bo tak się czuję... Dla mnie moja siostra nie istnieje. I wybacz, ale nie chcę o niej rozmawiać!
- Chyba jednak będziemy musieli, bo dziś ją poznałem…
Wobec tak postawionej przez Jakuba sprawy w 1720 odcinku "M jak miłość" Kasia wyzna, że Justyna to narkomanka, która spowodowała śmierci ich matki...
- Justyna w liceum wpadła w złe towarzystwo, zaczęła brać narkotyki... Mama tak o nią walczyła… Ciągała ją na różne terapie, kilka razy załatwiła jej odwyk... Ale ona zawsze uciekała i potem wynosiła z domu, co tylko się dało, żeby mieć na towar. Pewnego dnia mama nie chciała dać jej pieniędzy, Justyna ją pobiła, uciekła... tym razem na dobre. Mama... Ona zawsze chorowała na serce, z miesiąca na miesiąc było coraz gorzej... Justyna nawet nie była na jej pogrzebie.
- Kasiu... Nie wyobrażam sobie, przez co musiałaś przejść, ale twoja siostra chyba wyszła na prostą. Zmieniła się i może jednak warto... – Jakub spróbuje jednak namówić Kasię na odnowienie jej relacji z siostrą.
- Dla mnie to jest obca osoba. Nie chcę jej znać! I nie chcę więcej o tym rozmawiać! –zezłości się Kasia.
- Tyle razem przeszliśmy, wiesz o mnie wszystko, ale sama nie powiedziałaś mi o czymś tak ważnym. Nie wiem, co o tym myśleć... – Jakub też zacznie się wściekać.
- Justyna to zło w czystej postaci... Nie widzisz tego? Wróciła do mojego życia pięć minut temu i już… staje pomiędzy nami! - wybuchnie Kasia.
Czy Justyna w "M jak miłość" faktycznie zniszczy związek Karskiego z Kasią? Przekonamy się śledząc wątek od w 1720 odcinka "M jak miłość".