"M jak miłość" odcinek 1719 - wtorek, 21.03.2023, o godz. 20.55 w TVP2
W 1719 odcinku "M jak miłość" Marta wróci do pracy w prokuraturze, gdzie zajmie się sprawą ciężkiego kalibru. Wojciechowska postara się rozpracować grupkę przestępców, którzy postanowią trafić do niej poprzez Anię! Bandyci zrobią dokładne rozeznanie w najbliższych Marty, przez co zagrożona będzie nie tylko jej córka, ale również Andrzej Budzyński (Krystian Wieczorek), jednak to młoda Wojciechowska stanie się ich głównym celem! W 1719 odcinku "M jak miłość" przestępcy uciekną się do podstępu, aby zbliżyć się do Ani, a niczego nieświadoma córka Marty wpadnie jak śliwka w kompot. Tym bardziej, że bandyci wstrzelą się w moment, gdy dziewczyna będzie przeżywać poważny kryzys w sowim związku z Damianem (Oliwer Proctor)...
W 1719 odcinku "M jak miłość" Ania skończy zajęcia wcześniej i umówi się na przystanku z Martą, aby stamtąd wspólnie ruszyć w kierunku Grabiny. W pewnym momencie Wojciechowska zainteresuje się nieznajomy chłopak, który najpierw zacznie jej się przyglądać, następnie dosiądzie się do dziewczyny i w nachalny sposób spróbuje ją poderwać! Oczywiście, Ania doskonale będzie pamiętała ostatnią historię z Basią (Gabriela Raczyńska), dlatego natychmiast spróbuje odciąć się od szemranego typa, ale on tak łatwo nie odpuści!
- Czego słuchasz? - spyta nieznajomy chłopak, po czym sam zabierze Ani jedną ze słuchawek z ucha i sam założy - Niezła muza. Też jesteś niezła...
- Zostaw mnie, co? - poprosi Ania.
- Widziałem cię tu parę razy. Może się spikniemy, co? Pójdziemy na jakąś imprezkę - zaproponuje Mariusz.
- Nie dotykaj mnie! - powie stanowczo.
- Co ty taka dzika? Przecież cię nie zjem - skwituje.
Wtedy w 1719 odcinku "M jak miłość" z "odsieczą" Ani niespodziewanie przyjdzie Kris. Chłopak odciągnie Mariusza od Wojciechowskiej i stanowczo każe zostawić mu ją w spokoju, w związku z czym nieznajomy w końcu odejdzie!
- Zostaw ją, słyszałeś? - zwróci się do Mariusza.
- Weź spadaj - uzna chłopak.
- Zjeżdżaj stąd, póki grzecznie proszę! - Kris postawi sprawę jasno.
- Goń się - skwituje na pożegnanie.
Oczywiście, Ania w 1719 odcinku "M jak miłość" będzie ogromnie wdzięczna swojemu wybawcy, który od razu wpadnie jej w oko. Wojciechowska zapozna się z nieznajomym, a nawet zdobędzie jego numer telefonu, gdy Kris specjalnie podyktuje go przez telefon Mariuszowi, którego dopiero co spławił!
- Wszystko w porządku? - zapyta Kris.
- Tak, dziękuję. To jakiś świr. Trochę się przestraszyłam. Ania - przedstawi się.
- Kris... Krystian, ale wszyscy tak do mnie mówią - wyjaśni.
- Na jaki autobus czekasz? - spyta z ciekawością.
- Nie na autobus, na mamę - wyjaśni mu.
- To co może poczekam tu chwilę z tobą, aby już nikt cię nie zaczepiał? - zaproponuje, ale wtedy na przystanek zajedzie już Marta.
Chwilę później w 1719 odcinku "M jak miłość" Mariusz spotka się z Krisem i zapyta go o postępy. Gangster będzie przekonany, że ich podstęp się udał i niebawem Ania do niego zadzwoni i szybko okaże się, że będzie miał rację!
- No i co? Jesteś pewien, że zadzwoni? - zapyta Mariusz.
- Jeszcze dziś. Założysz się? - uzna Kris i wcale się nie pomyli, gdyż wieczorem Wojciechowska faktycznie skontaktuje się ze swoim wybawcą!