"M jak miłość" odcinek 1716 - poniedziałek, 13.03.2023, o godz. 20.55 w TVP2
W 1716 odcinku "M jak miłość" Marysia przyzna się Arturowi absolutnie do wszystkiego. I do tego, jak obrzydliwą propozycję złożył jej Sowiński i jak paskudnie się na nim zemściła. Rogowska będzie całkiem dumna z realizacji swojego szalonego planu, bo wszystko się uda i narobi draniowi wielkich szkód. Ale jej mąż będzie totalnie odmiennego zdania i urządzi Marysi koszmarną publiczną awanturę!
- Postanowiłem uwieść moją piękną, elegancką żonę - wyjaśni Artur, kiedy pojawi się niespodziewanie na przyjęciu z okazji ważnego wydarzenia Basi w 1716 odcinku "M jak miłość".
- Matko, co za dzień! Już druga osoba chce mnie uwieść... Ten facet jest po prostu draniem!
- O czym ty mówisz?
- Nie posłuchałam twojej rady...
Marysia wyzna Arturowi w 1716 odcinku "M jak miłość" nie tylko to, co usłyszała od obrzydliwego bogacza. Jednym ciurkiem wyrzuci z siebie także, jak zemściła się na Sowińskim za niemoralną propozycję. Kiedy Rogowski usłyszy, że zalała jego drogi samochód wpadnie w szał.
- Ja nie wierzę, że ty to zrobiłaś! Przecież jeżeli ten facet ma kamerę w biurze, to z całą pewnością ma też na parkingu! - zacznie krzyczeć Artur publicznie na żonę. - Wiesz co to oznacza?!
Marysia przetrzyma wybuch męża w 1716 odcinku "M jak miłość" i wyzna cicho: - Zanim odkręciłam wodę, sprawdziłam... Nie ma kamer...
Czy rację będzie miała sprytna Marysia w 1716 odcinku "M jak miłość" i jej mąż niesłusznie nawrzeszczy na nią w miejscu publicznym? Czy jednak sprawdzą się słowa Artura i okaże się, że bogacz nagrywał wszystko ukrytą kamerą? Przekonamy się śledząc wątek w kolejnych odcinkach serialu w TVP2!