"M jak miłość" odcinek 1713 - wtorek, 28.02.2023, o godz. 20.55 w TVP2
W 1713 odcinku "M jak miłość" Barbara zostanie doprowadzona do furii przez swoją wyrodną wnuczkę! Ula okłamie babcie, patrząc jej prosto w oczy, że wrócą z Bartkiem (Arkadiusz Smoleński) do domu, do Grabiny na wiosnę. Ale tak naprawdę będzie wiedziała, że nigdy już nie wróci z Australii. Kiedy Barbara domyśli się wszystkiego o mało nie dostanie zawału ze złości.
Barbara w 1713 odcinku "M jak miłość" jak zawsze bardzo ucieszy się na widok dawno nie widzianej Uli. Szczególnie, że zanim zobaczy Lisiecką będzie miała bardzo niepokojący sen na jej temat. Natychmiast przyszykuje swoje sztandarowe smakołyki i będzie chciała dowiedzieć się jak najwięcej o życiu rodziny w Australii. Tyle, że Ula nie powie jej ani słowa prawdy, a Barbara domyśli się wszystkiego po rozmowie z Lisieckim.
- Ach, zapomniałam jak smakują! - zachwyci się Ula w 1713 odcinku "M jak miłość" pierogami babci.
- Ty zdaje się o wielu rzeczach zapomniałaś - Barbara nie będzie owijać w bawełnę". - A może nie chcesz pamiętać? Na przykład o tym, że jesteś coś winna swoim najbliższym? Ula, musimy porozmawiać...
W tym momencie 1713 odcinka "M jak miłość" Barbara powie niewdzięcznej wnuczce, że Bartek przyjechał. Ula zaniemówi z wrażenia, a potem będzie tylko jeszcze gorzej.
Barbara do Uli w "M jak miłość": Bardzo mi przykro, że mnie oszukałaś!
- Co? Jak to?
- Właśnie... Co się z tobą dzieje? Powiedziałaś, że macie przyjechać tutaj na wiosnę, a Bartek powiedział, że chcesz zostać w Australii! To prawda?!
- Babciu...
- Jednak... Bardzo mi przykro, że oszukałaś mnie w tej sprawie - podsumuje zimno Barbara.
Gwiazdy serialu w "Kulisach M jak miłość" ustosunkowały się do zachowania Uli wobec Barbary. Rodzinie nie będzie łatwo jej wybaczyć. I nie chodzi o to, że wybiera życie za granicą, tylko o to, że wszystkich oszukuje! Dlaczego to robi?
- Ula przez to, że trochę kombinuje, gra, manipuluje sytuacjami, nie do końca mówi prawdę, Bartek czuje, że totalnie im się rozjeżdża relacja - komentuje zachowanie serialowej żony Smoleński w "Kulisach M jak miłość".
- Najgorzej jest, kiedy jedna ze stron nie potrafi jasno powiedzieć o co jej chodzi - podsumowuje Teresa Lipowska w "Kulisach M jak miłość". - Okłamuje, oszukuje, zaciemnia pewne sprawy... I wtedy nie wiadomo, czy jej wierzyć, czy nie... Jak jej pomóc...
- Myślę, że Ula ma duży problem z tym, że okłamuje wszystkich - ujawnia Krefft w "Kulisach M jak miłość". - Wychodzi z niej pewna niedojrzałość... Po prostu boi się tego, że wszyscy będą ją odciągać od tego, jak chciałaby, żeby jej życie wyglądało - próbuje tłumaczyć swoją bohaterkę aktorka.