"M jak miłość" odcinek 1712 - poniedziałek, 6.03.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Bliźniacy Zduńscy zawsze byli ze sobą blisko i mogli na siebie liczyć, ale w 1712 odcinku "M jak miłość" pokażą, że ich braterska siła nie ma sobie równych. Piotrek zrobi wszystko, byle pomóc w odnalezieniu Filipa, by zapłacił za napad na Basię w lesie. Każdy z bliskich dziewczyny przejmie się jej traumą i nawet Franka (Dominika Kachlik) przyzna, że mąż dosłownie oszalał na punkcie odnalezienia Filipa.
- To jest jednak przygnębiające... Robisz co możesz żeby chronić to dziecko, a i tak nie możesz zagwarantować, że będzie bezpieczne. (...) Dlatego Paweł jest taki wściekły, bo czuje się totalnie bezradny - wyzna góralka w 1712 odcinku "M jak miłość".
Piotrek wesprze Pawła w najgorszych problemach w "M jak miłość"
Piotrek i Paweł spotkają się w bistro, a prawnik pokaże, że nie odpuszcza tematu Filipa i stara się robić co może, by znaleźć chłopaka. - Policja próbuje ustalić numer jego telefonu i lokalizację. Ale nie zdziwiłbym się, gdyby chłopak prysnął już za granicę - przedstawi całą sytuację mąż Kingi (Katarzyna Cichopek). - Rodzina ma kasę, znajomości, mogą mu zapewnić start w każdym innym miejscu na świecie - doda Zduński, a Paweł przerazi się, że Filip może im się wywinąć. - (...) Musimy uzbroić się w cierpliwość i działać dalej. Ja mu tego nie odpuszczę! - solennie obieca Piotrek i widać będzie, że jest gotowy na wszystko, by wspierać brata i jego córkę.
Zresztą jeszcze tego samego dnia uda się ustalić tożsamość i lokalizację Sowińskiego (Konrad Jałowiec). Paweł nie myśląc wiele, kierując się żądzą zemsty, pójdzie do biura mężczyzny i da mu się sprowokować. Dojdzie do pobicia, a potem biznesmen oskarży Pawła o napaść, więc w mieszkaniu jego i Franki zjawi się policja i aresztuje Zduńskiego. To jeszcze nie koniec, a początek całej sprawy. Piotrek wkrótce dowie się, że brata zabrali funkcjonariusze, a on postara się zrobić wszystko, by mu pomóc. Stanie się jego obrońcą na sali sądowej, gdzie rozegrają się dalsze losy Pawła i Sowińskiego. Pewnym jest, że obaj będą walczyć po tej samej stronie barykady i zrobią wszystko, by doprowadzić do sprawiedliwości.
