"M jak miłość" odcinek 1711 - wtorek, 21.02.2023, o godz. 20.55 w TVP2
W 1711 odcinku "M jak miłość" Marcin stanie przed życiową szansą na karierę, ale nie zdecyduje się podążyć ścieżką, którą wybrała jego żona. Przypomnijmy, że Iza zgodziła się zostać redaktor naczelną "Głosu Gródka" i tak skupiła się na pracy i asystencie Radku (Philippe Tłokiński), że odstawiła rodzinę na drugi plan. Jednak w 1711 odcinku "M jak miłość" los uśmiechnie się do Chodakowskiemu i również i jemu przytrafi się oferta nie do odrzucenia! Z Marcinem skontaktuje się jego dawny klient, który korzystał z pomocy agencji detektywistycznej i zaproponuje mu pracę na bardzo dobrych warunkach finansowych w swojej firmie ubezpieczeniowej, ale Chodakowski bez konsultacji z żoną zdecyduje się ją odrzucić, co nie spodoba się Izie!
Tuż po skończonej rozmowie w 1711 odcinku "M jak miłość" Iza zacznie wypytywać Marcina o szczegóły. Dopiero wtedy Chodakowski powie jej o propozycji pracy i rewelacyjnych warunkach, jakie zaproponował mu były klient, w związku z czym jego odmowa jeszcze bardziej ją zszokuje...
- Dostałem ofertę pracy. Mój dawny klient, właściciel wielkiej firmy ubezpieczeniowej zaproponował mi pełen etat. No dobre warunki, fajna kasa - pochwali się Marcin.
- No to super! Tylko dlaczego odmówiłeś? - zdziwi się Iza.
Wówczas w 1711 odcinku "M jak miłość" Marcin wyjaśni żonie, że praca za biurkiem nie jest czymś, co go kręci, gdyż on potrzebuje wyzwań i adrenaliny, które w ubezpieczeniach z pewnością go ominą. Jednak Iza nie zrozumie potrzeb męża i zacznie na niego naciskać nawet pod względem finansowym!
- Bo to nuda! Kochanie, papierkowa robota, praca za biurkiem, ciągłe analizy tylko zdarzeń, odszkodowań, itd. - przyzna Chodakowski.
- Marcin, ale sam powiedziałeś, że jest dobrze płatna - przypomni mu.
- No tak, ale pieniądze to nie wszystko - stwierdzi.
Wtedy w 1711 odcinku "M jak miłość" Iza zacznie sięgać po kolejne argumenty, a tym samym coraz bardziej pokazywać, że w ogóle nie liczy się ze zdaniem męża, czym zacznie go już powoli wyprowadzać z równowagi. Aż w końcu sprawi, że Marcin wybuchnie i natychmiast zakończy ten temat, oczywiście nie zmieniając swojej decyzji!
- Tak, ale jest też dużo bardziej bezpieczna niż to, co teraz robisz - zauważy Chodakowska.
- Ale kochanie ja lubię swoją pracę. To nie muszę siedzieć za biurkiem, mogę trochę pogłówkować - wyjaśni jej.
- Wiem, to jest ważne, ale dla ciebie to byłby awans, krok do przodu - wytknie mu.
- Dobrze już nie gadajmy teraz o tym, dobrze? Ja do niego zadzwonię i powiem mu, że nie - postawi sprawę jasno, ale Iza w 1711 odcinku "M jak miłość" wcale nie ucieszy się z jego decyzji, z kolei Marcin z postawy żony, z czego później zwierzy się Olewiczowi (Tomasz Dedek).