"M jak miłość" odcinek 1710 - poniedziałek, 20.02.2023, o godz. 20.55 w TVP2
O tym, że Anita w 1710 odcinku "M jak miłość" wyzna Kamilowi prawdę o ciąży pisaliśmy TUTAJ>>> Reakcja Gryca też jest łatwa do przewidzenia, nie uwierzy w ani jedno słowo ukochanej! I wcale nie dlatego, że brak mu zaufania do narzeczonej, ale zna jak "zły szeląg" kobietę, która twierdzi, że zaszła w ciążę z jego przyjacielem. Zdenerwowany Kamil po krótkiej wymianie zdań z Anitą chwyci za telefon, aby ostrzec szefa kancelarii, ale będzie już za późno!
Anita spróbuje uspokoić Kamila w 1710 odcinku "M jak miłość", ale osiągnie odwrotny efekt. Im dłużej narzeczona Gryca będzie mu tłumaczyła, "że to mogło się zdarzyć", tym bardziej on będzie pewien, że nie mogło. Co zrobi Kamil, aby ratować przyjaciela prawnika z rąk podstępnej kobiety?
Oczywiście chodzić będzie w 1710 odcinku "M jak miłość" o podłą matkę (Ewelina Kudeń-Nowosielska) Poli (Hania Nowosielska). Ona już pokazała, jak bardzo nie nadaje się nawet na nianię a tu znów ma zamiar unieszczęśliwić swoje dziecko. Co gorsze, wplącze w to majętnego Wernera (Jacek Kopczyński), który sam nie dorósł i można mu z łatwością wmówić przysłowiowe "dziecko w brzuch"...
- Adam nie jest najbardziej odpowiedzialnym człowiekiem na świecie. To mogło się zdarzyć... - tak według informacji z portalu swiatseriali.interia.pl spróbuje dotrzeć do ukochanego Anita.
- Mogło. Ale się nie zdarzyło. Jestem tego pewien. Kochanie, uwielbiam cię za to, że w każdym próbujesz dostrzec coś dobrego, ale ja znam Weronikę na wylot... I nie mam żadnego powodu, żeby jej ufać - odpowie coraz bardziej zdenerwowany Kamil.
Gryc następnie w 1710 odcinku "M jak miłość" chwyci za telefon, aby ostrzec Adasia przed popełnieniem największego głupstwa w jego życiu. Niestety, Gryc spóźni się o kilka minut bo w tym momencie Werner już nie odbierze telefonu zajęty oświadczaniem się Weronice... Czy Kamil znajdzie sposób, aby powstrzymać najgorsze?