"M jak miłość" odcinek 1702 - poniedziałek, 23.01.2023, o godz. 20.55 w TVP2
W 1702 odcinku "M jak miłość" policja jeszcze nie złapie Ethana, który po postrzeleniu Franki (Dominika Kachlik) w bistro uciekł przed stróżami prawa. Kochanek Lilki nie da jednak o sobie zapomnieć. Znajdzie sposób, by znów ją dręczyć. Jak podaje światseriali.interia.pl zacznie się od SMS-a z pogróżkami i zdjęciem statku, na którym Mateusz znów wypłynął w morze. "Guess, who I found? (Zgadnij, kogo znalazłem?)“ - Lilka z przerażeniem odczyta wiadomość od Ethana i zobaczy zdjęcie statku "Rotterdam", gdzie ukrył się Mostowiak. Odruchowo zadzwoni do byłego męża, by ostrzec go przed Ethanem, lecz Mateusz nie odbierze.
Lilka w 1702 odcinku "M jak miłość" zagrożeniem dla syna Anety i Olka
Dla Lilki w 1702 odcinku "M jak miłość" stanie się jasne, że ten koszmar nigdy się nie skończy, że sprowadziła niebezpieczeństwo na Mateusza i Ethan nie spocznie, póki go nie zabije. Zachowanie Lilki zacznie coraz bardziej niepokoić Anetę, która uzna, że roztrzęsiona, wiecznie płacząca niania może być zagrożeniem dla jej syna Boryska (Tymon Szkopek). Właśnie dlatego w 1702 odcinku "M jak miłość" weźmie sprawy w swoje ręce. Przywoła Lilkę do porządku, żeby ta wreszcie przestała tak się bać Ethana i znalazła sposób jak go pogrążyć.
Aneta zarzuci Lilce, że jest "cielęciną" i daje się Ethanowi
- On cię rozgrywa, nie widzisz tego? Pokaż mu, że się go nie boisz! Weź się w garść, dziewczyno, nie możesz być taką cielęciną! Postaw się! Skoro on ci grozi, zrób to samo! Blef, dziewczyno. Słyszałaś o czymś takim? - potrząśnie Lilką w 1702 odcinku "M jak miłość". Tym samym Aneta udowodni, że znajdzie wyjście z każdej, nawet najbardziej dramatycznej sytuacji.
Pod wpływem Anety w 1702 odcinku "M jak miłość" płaczliwa Lilka zmieni front i zacznie szantażować Ethana. Ostrzeże kochanka, że jeśli zbliży się do Mateusza, ona dostarczy policji wykradzione z jego komputera dowody, świadczące, że jest handlarzem broni. Wydaje się, że uknuty przez Anetę podstęp zapewni bezpieczeństwo nie tylko Lilce, ale także Mateuszowi.