"M jak miłość" odcinek 1697 - wtorek, 3.01.2023, o godz. 20.55 w TVP2
W 1697 odcinku "M jak miłość" urodziny Basi nie przebiegną tak, jakby 18-latka mogła to sobie wymarzyć. O najważniejszym święcie własnej córki zapomni wyrodna Ala, która nie dość, że nie wyśle Zduńskiej żadnego prezentu, ani nie przyjedzie do niej z Londynu, to jeszcze zapomni nawet jej złożyć życzenia, gdyż za bardzo będzie zajęta nową rodziną i chorym synkiem, który trafi do szpitala. Na szczęście, w 1697 odcinku "M jak miłość" nie wszyscy zapomną o 18. urodzinach Basi! Z samego rana życzenia jubilatce złożą Franka i Paweł, ale Zduńscy wparują do mieszkania nastolatki jedynie z bukietem kwiatów, gdyż prezent nie dotrze na czas, a jak się później okaże nawet wcale!
W 1697 odcinku "M jak miłość" Paweł od rana będzie czekał na wiadomość od kuriera, który będzie miał dostarczyć mu paczkę z wyjątkowym prezentem dla Basi. Niestety, mężczyźnie nie będzie się śpieszyć, a co gorsza w pewnym momencie Zduński otrzyma SMS-a z informacją, że jego przesyłka została już rzekomo dostarczona, ale wcale nie jemu!
- Twoja paczka została dostarczona? Ale gdzie? Komu? Żeby się nie okazało, że Basia zostanie bez prezentu... - odczyta zdenerwowany Paweł.
Chwilę później w 1697 odcinku "M jak miłość" Zduński spróbuje ustalić, gdzie podziała się jego paczka. Paweł zadzwoni na infolinię i otrzyma potwierdzenie odbioru przesyłki tylko, że na dokumencie będzie widniało inne nazwisko, czego kurier się nie dopatrzy i w efekcie zostawi ją zupełnie innemu odbiorcy!
- Proszę pani, czy widzi pani jakie tam jest napisane nazwisko? Zdański, Paweł Zdański, ja jestem Zduński, a nie Zdański. Proszę przekazać kurierowi, że ja tego tak nie zostawię. Tak, złożę reklamację. Do widzenia - zdenerwuje się.
Wówczas w 1697 odcinku "M jak miłość" dla Franki stanie się jasne, że faktycznie zostali bez prezentu dla Basi. Jedynym pocieszeniem będzie to, że paczka była ubezpieczona, ale w tym momencie to wcale nie będzie urabiać Zduńskich. Jednak na szczęście Paweł będzie gotowy na każdą ewentualność i będzie miał plan B!
- Czyli paczka się nie znalazła, co? - podsumuje Franka.
- Na szczęście byłą ubezpieczona. Chciałem Basi zrobić fajną niespodziankę. Kupiłem jej zegarek, ale kurier nawalił, ale wymyśliłem plan B - wyjaśni Zduński, po czym pokaże żonie awaryjny prezent - młodzieńcze zdjęcie Basi z pierwszych wspólnych wakacji, które w 1697 odcinku "M jak miłość" od razu przywoła u 18-latki lawinę wspomnień i finalnie będzie jeszcze piękniejszym prezentem niż zagubiony zegarek, który ostatecznie się jednak znajdzie w ostatnim momencie.