"M jak miłość" odcinek 1689 - poniedziałek, 28.11.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1689 odcinku "M jak miłość" Magda pierwszy raz tak otwarcie przyzna, że pogodzi się z Andrzejem, że ich małżeństwo nie skończy się rozwodem, ale potrzebuje jeszcze trochę czasu na przemyślenie czy tak piękną miłość uda się uratować. To już pewne, że dzień otwarcia pensjonatu w siedlisku w Grabinie będzie zarazem wyjątkową chwilą pojednania Budzyńskich, że będą za sobą tak blisko jak dawniej, lecz zanim to nastąpi Magda sporo rzeczy będzie musiała jeszcze sobie poukładać. Mimo ogromu pracy z remontem w siedlisku, z organizacją wszystkiego tak, by pensjonat był gotowy na przyjęcie gości już w 1689 odcinku "M jak miłość" poczuje, że jej życie znów nabiera sensu.
Odwiedziny Izy u Magdy w 1689 odcinku "M jak miłość" staną się okazją do szczerej rozmowy o tym, co się teraz dzieje u Budzyńskiej. Wszyscy, którzy usłyszeli o rozstaniu Magdy i Andrzeja i którym tak trudno będzie uwierzyć w jego zdradę, staną po jej stronie. - Jak ty się trzymasz? - zapyta zatroskana Iza, która w 1689 odcinku "M jak miłość" sama będzie zmagała się z małżeńskim kryzysem.
- Wiesz, bywało lepiej, ale jeszcze nie wszystko skończone... - wyzna Magda. Jej słowa w 1689 odcinku "M jak miłość" nabiorą szczególnego znaczenia. Bo będzie chodziło nie tylko o koniec małżeństwa z Andrzejem, ale także walkę Magdy o nowe życie w Grabinie, pokazanie całemu światu jak silną jest kobietą i jak wiele potrafi znieść.