"M jak miłość" odcinek 1681 - wtorek, 25.10.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1681 odcinku "M jak miłość" Magda spotka się twarzą w twarz z kochanką Andrzeja! Po odkryciu prawdy o seksie Julii i Andrzeja Budzyńska będzie przebywać w siedlisku, gdzie postara się uciąć kontakt ze zdradzieckim mężem. Zostanie jednak zmuszona do odwiedzenia nowej siedziby kancelarii, bo wraz z Kingą postanowią zabrać jej rzeczy, żeby odciąć się od pracy z Budzyńskim i oglądania przyjaciół, którzy nie powiedzieli jej prawdy na temat zdrady prawnika. Jak podaje portal światseriali.interia.pl, w międzyczasie okaże się, że nowa siedziba kancelarii Andrzeja mieści się obok biura, gdzie pracują Julia i Sylwia (Hanna Turnau). Pech zechce, że kiedy Magda przyjdzie po rzeczy do biura, natknie się na kochankę męża!
Żenująca rozmowa ciężarnej Julii i Magdy w 1681 odcinku "M jak miłość" rozbroi Budzyńską
Żona i kochanka Andrzeja spotkają się przy windzie, gdzie dojdzie do krótkiej wymiany zdań. Malicka zapląta się w wypowiedzi, bo właściwie co miałaby powiedzieć zranionej Magdzie? Julia sama spróbuje się odezwać do Budzyńskiej, ale ta uzna, że nie mają o czym rozmawiać. - O czym? - zapyta ostro żona Andrzeja i spróbuje ukryć cierpienie. - Nie wiedziałam... nie myślałam, że to wszystko tak się skończy... - nieudolnie zacznie tłumaczyć się Malicka, ale nie wciągnie Magdy w rozmowę. Wręcz przeciwnie, Budzyńska nie zdecyduje się na chociażby podjęcie poważnego tematu, jakim jest zdrada ukochanego. Szybko wymiga się od spędzania chociażby chwili w towarzystwie Malickiej. - Blokujemy windę... Przepraszam, chciałabym przejść - powie Magda w 1681 odcinku "M jak miłość", ale kiedy tylko Julia zejdzie z jej oczu, kobieta wybuchnie płaczem! Tego będzie już za wiele! Nie dość, że Julia uprawiała seks z jej mężem, to jeszcze zaszła w ciążę, a na końcu okaże się, że będzie pracować w tym samym budynku co on!
Magda w 1681 odcinku "M jak miłość" nie dopuści do siebie Budzyńskiego i powie Kindze o rozwodzie
Jak podaje portal światseriali.interia.pl, zanim Magda spotka się z kochaną męża, on spróbuje z nią porozmawiać, dlatego przyjedzie do siedliska.
- Musiałem się upewnić, że wszystko z tobą jest w porządku... I, Magda, jeśli nadal nie będziesz odbierać ode mnie telefonów, to... będę tu przyjeżdżał za każdym razem... - uzna prawnik. - Żeby sprawdzić, czy jeszcze żyję? Jak widzisz - żyję... - odpowie ozięble kobieta, a kiedy nieco później spotka się z Kingą, oznajmi jej, że nie widzi możliwości ratowania małżeństwa. Powie Zduńskiej o rozwodzie! Kinga zrobi wszystko, żeby jakoś odwieść ją od tego pomysłu, ale raczej z marnym skutkiem.
