"M jak miłość", odcinek 1650 - wtorek, 29.03.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1650 odcinku „M jak miłość” Jakubczyk umrze, a Ula raz na zawsze straci biologicznego ojca. Co prawda, Lisiecka nigdy nie mogła na nim polegać, gdyż on po śmierci żony wybrał alkohol, a córkę oddał do domu dziecka! Ula przeżyła z ojcem prawdziwe piekło, ale los w końcu się do niej uśmiechnął i postawił na jej drodze Hankę (Małgorzata Kożuchowska) i Marka (Kacper Kuszewski) Mostowiaków, którzy podjęli się adopcji. Wszyscy otoczyli ją tam opieką, a ona poczuła, czym jest prawdziwy dom. Jednak Bronek nie dał jej o sobie zapomnieć i nieraz ją nachodził, wyciągając od niej pieniądze. Lisiecka litowała się nad ojcem, który stoczył się na dno i wspomagała go finansowo, a ten wykorzystywał jej dobroć do tego stopnia, że pozwał nawet córkę o alimenty! Jednak w 1650 odcinku „M jak miłość” okaże się, że Jakubczyk oszukiwał wszystkich i wcale nie był taki biedny!
Patrz też: M jak miłość, odcinek 1644: Kuzynka Patrycji spróbuje odbić ją z rąk Argasińskiego, ale ordynator szybko ją załatwi – ZDJĘCIA
Zobacz w GALERII ZDJĘĆ poruszające chwile ze szpitala w 1650 odcinku „M jak miłość” >>>
W 1650 odcinku „M jak miłość” śmierć Jakubczyka na zawsze oddzieli Ulę z ojcem! Nim do tego dojdzie Lisiecka kolejny raz zlituje się nad ojcem i w 1645 odcinku „M jak miłość” zaopiekuje się nim tak, jak on nigdy nie potrafił. Mimo tego jak bardzo ją skrzywdził, Ula wyciągnie do niego pomocą dłoń. Wtedy odkryje również, że Jakubczyk jest nieuleczalnie chory, a pozew o alimenty był jedynie przykrywką, aby ją ściągnąć! Bronek wiedział, że umiera i ostatnie chwile swojego życia chciał spędzić właśnie z córką! Tuż po ich spotkaniu wyjdzie na jaw, że Bronek wcale nie jest biedny, gdyż przed śmiercią sporządzi testament, w którym przepisze wszystko na Ulę, jak również odda wszystkie długi swoim znajomym. W 1650 odcinku „M jak miłość” Jakubczyk tuż przed śmiercią wręczy go Uli jako żal za grzechy!
Zobacz także: M jak miłość, odcinek 1644: Marta pozbędzie się Ani z domu! Budzyński kolejny raz się nad nią zlituje – ZDJĘCIA
W 1650 odcinku „M jak miłość” jak podaje swiatseriali.interia.pl Jakubczyk będzie wiedział, że umiera. Tuż po spotkaniu z córką, na którym zdąży jeszcze poznać Kalinkę (Oliwia Kępka) zemdleje, ale nim przyjedzie pogotowie, to Bronek zdąży jeszcze pożegnać się z córką! W pełni świadomy przeprosi córkę za wszystkie krzywdy, jakie jej wyrządził i za to, że zmarnował jej życie!
- Chcę cię przeprosić... za wszystko… Nie proszę o wybaczenie, bo na to nie zasługuję... Byłem złym człowiekiem i zmarnowałem życie swoje, ale przede wszystkim twoje. I już za późno, żebym mógł cokolwiek naprawić. Ale jesteś młoda, całe życie przed tobą... – westchnie.
Tuż przed śmiercią w 1650 odcinku „M jak miłość” Jakubczyk wyzna Uli, że sporządził testament, który ma być formą zadośćuczynienia za wszystko, co jej wyrządził! Dopiero wtedy Lisiecka dowie się, że jej ociec tylko udawał biedaka i wyciągał od niej różne kwoty, choć sam w rzeczywistości kąpał się w gotówce!
- W nim jest wszystko – powie na pożegnanie, a po kilku godzinach Grzegorz (Janusz Onufrowicz) przekaże Uli, że doszło ostrej niewydolności oddechowej i zatrzymania krążenia wskutek czego jej ojciec zmarł!