"M jak miłość", odcinek 1644 - wtorek, 8.03.2022, o godz. 20.55 w TVP2
Patrycja w 1644 odcinku "M jak miłość" straci pamięć? Takie mogą być skutki 3 czynników. Po pierwsze Argasiński zrobi z żony wariatkę i siłą ściągnie ją do domu, w którym następnie ją zamknie. Po drugie: mąż Patrycji nie wpuści do żony dosłownie nikogo, osobiście będzie stał na straży domowego więzienia. Po trzecie, tym razem Patrycja dostanie takie dawki psychotropów, że da sobie wszystko wmówić. Czy to oznacza, że Argasińska naprawdę zapomni, kogo tak naprawdę kocha i kto jest ojcem jest dziecka?
W 1644 odcinku "M jak miłość" Patrycja będzie miała podawane na zmianę psychotropy i kolejną gierkę "zatroskanego" męża. Na efekty nie trzeba będzie długo czekać. Patrycja będzie coraz bardziej otępiała i bezwolna. Czy naprawdę straci także pamięć?
Zobacz też: M jak miłość, odcinek 1644: Argasiński po uwięzieniu Patrycji wmówi jej, że urodzi jego dziecko! Odetnie żonę od świata - ZDJĘCIA
- Kochanie, jak się czujesz? - jak poinformował "Świat seriali" tymi słowami będzie budził Patrycję Argasiński w 1644 odcinku "M jak miłość".
W odpowiedzi Patrycja spuści wzrok i wzruszy tylko ramionami.
- Przecież wiesz, że to dla ciebie najlepsze rozwiązanie. Dla ciebie... I dla naszego dziecka
- To nie jest twoje dziecko - cicho zaprotestuje Patrycja bez żadnych emocji na twarzy.
- I znowu to samo. W kółko powtarzasz te bzdury, w które sama chyba nie wierzysz... Wczoraj już było lepiej, dziś znów jest gorzej... Ale nie martw się, będę przy tobie, będę cię wspierał... Przejdziemy przez to wszystko razem. Obiecuję... - zapewni Argasiński.
Patrycja w 1644 odcinku "M jak miłość" już więcej się nie odezwie. Odwróci się tylko twarzą do ściany, a po jej policzku polecą łzy. "Ukochany" mąż ściśnie ją za rękę i dopilnuje, aby w takim stanie otępienia trwała w nieskończoność.
Łukasz, zaalarmowany przez kuzynkę Patrycji 1644 odcinku "M jak miłość" pojedzie pod dom Argasińskich i spróbuje dostać się do środka, aby zobaczyć ukochaną. Jako pierwszy napisał o tym "Świat seriali" - na progu "powita" Łukasza ordynator i nie będzie żartował.
- Co pan tu robi? - warknie Argasiński. - Dlaczego nachodzi pan moją żonę? Proszę się stąd wynosić, bo wezwę policję!
- Świetnie, niech pan to zrobi. Ciekawe, co powiedzą, kiedy okaże się, że zamknął pan Patrycję w domu, ubezwłasnowolnił... - Łukasz nie podda się bez walki. .
- Pan oszalał, kolego? Dzwonię po patrol - odpowie mu Argasiński z podłym uśmieszkiem.
- Niech pan robi, co chce... Ja się stąd nie ruszę!
Tyle. że na co zda się bohaterstwo Łukasza w "M jak miłość", jeżeli policjanci spróbują przesłuchać Patrycję, a ona nie będzie pamiętała, jaka jest prawda?