"M jak miłość" odcinek 1629 - poniedziałek, 17.01.2022, o godz. 20.55 w TVP2
Bolesna przeszłość Tadeusza w 1629 odcinku "M jak miłość" znów stanie mu na drodze do szczęścia z Olą, którą pokochał z wzajemnością, choć kiedyś, po zaledwie jednej wspólnej nocy, próbowała wmówić mu, że jest ojcem jej córki Gabrysi! Już od dawna Tadeusz i Ola żywią do siebie głębsze uczucia, ale żadne z nich nie ma dość odwagi, by zaryzykować i dać się ponieść miłości. Ola, bo jest samotną matką i zwyczajnie boi się, że jeszcze bardziej skomplikuje życie sobie i Gabrysi, a Tadeusz, bo ma za sobą trudne przejścia związane ze śmiercią narzeczonej!
Nie jest żadną tajemnicą w "M jak miłość", że Tadeusz wciąż nie pogodził się, że jego ukochana zginęła w wypadku w Grabinie, do którego doszło ponad dwa lata temu. Żałoba dawno minęła, samotny Tadzio stał się seryjnym uwodzicielem, który podrywa kobiety w internecie, żeby zapomnieć o tym, co go spotkało. Ma na koncie wiele romansów. Jego ostatni związek z przebiegłą materialistką Edytą (Kamila Urzędowska), polującą na majątek bogatego sadownika z Grabiny, to tylko seks bez zobowiązań. Bo tak naprawdę Tadeusz jest zakochany w Oli, która dla niego pracuje. Mimo to w 1629 odcinku "M jak miłość" nie zdoła jej powiedzieć tego wprost.
Patrz też: M jak miłość, odcinek 1629: Bartek zabije Jaszewskiego? Dawid go nie powstrzyma, ale Rogowski stanie w obronie mordercy Andrzejka i Marzenki - ZDJĘCIA
Patrz też: M jak miłość, odcinek 1633: Patrycja ucieknie od Argasińskiego! Najpierw się okaleczy i wykradnie tajne dokumenty ordynatora - ZDJĘCIA
Zrządzeniem losu w 1629 odcinku "M jak miłość" Tadeusz spotka Barbarę Mostowiak, której opowie o miłosnych rozterkach. Wyznając, jak bardzo obawia się prawdziwego związku, ślubu z ukochaną Olą, którą może stracić jak narzeczoną. - Pani Basiu, traktuję panią prawie jak swoją rodzinę... Ja bym nie chciał, żeby to było śmieszne. Ja w celibacie nie żyłem, święty też nie byłem. Ale w tej Olce to się zakochałem tak na zabój! Jak gówniarz! Ale ilekroć próbuję zrobić krok naprzód, to wpadam w jakąś panikę i uciekam gdzie pieprz rośnie...
Poruszona Mostowiakowa w 1629 odcinku "M jak miłość" pośle sąsiadowi ciepły uśmiech, pamiętając wypadek, w którym zginęła niedoszła żona Tadeusza. - Ja cię rozumiem, po tym co przeszedłeś...
- Jak umarła moja narzeczona, to prawie serce mi pękło!
- Wiem, wiem Tadziu, ale życie płynie dalej. A ból, nawet największy po prostu mija...
- Mija, tylko ja nie chcę więcej w życiu takiego bólu. Nigdy więcej, nigdy więcej...
- Wiem... No Tadziu, głowa do góry. Jesteś jeszcze taki młody. Całe życie przed tobą!
- No powiedzmy, teoretycznie...
- Posłuchaj. Ja bardzo dużo przeżyłam. I wiesz jak to jest w życiu, raz z górki, raz pod górkę. Ale jeżeli się naprawdę zakochałeś, to o takie uczucie trzeba powalczyć. Czasem trzeba zaryzykować. Nawet gdy boimy się, że będziemy odrzuceni... Bo jak się nie odważysz, to całe życie będziesz samotny i możesz w ogóle nigdy nie spotkać tej swojej miłości. Weź się w garść stary i do przodu!
To właśnie Barbara w 1629 odcinku "M jak miłość" popchnie Tadeusza do podjęcia męskiej decyzji. Rozstanie się z Edytą, która wścieknie się słysząc, że to już koniec i nie będzie mogła dobrać się do majątku sadownika. Zaraz potem pobiegnie do Oli, której wyzna miłość. Nareszcie Tadeusz i Ola będą razem. A to wszystko dzięki seniorce rodu Mostowiaków.