"M jak miłość" odcinek 1624 - wtorek, 21.12.2021, o godz. 20.55 w TVP2
Kinga w 1624 odcinku "M jak miłość" będzie szykowała dziewczynki na wycieczkę ze swoją mamą. W pewnym momencie wpadnie na pomysł, aby zapakować im arbuza i w tym celu otworzy pudełko, zamknięte w lodówce. Kiedy Zobaczy zobaczy co jest w środku dosłownie aż ją odrzuci!
- Co to jest za paskudztwo? - zacznie krzyczeć Kinga na cały dom.
- Robaki... - wyjaśni jej rzeczowo Krystyna.
Zobacz też: M jak miłość, odcinek 1625: Pola zginie przez porachunki mafijne? Kamil rzuci się w pościg za niebezpiecznym bandytą - ZDJĘCIA
Kingi jednak ta odpowiedź w 1624 odcinku "M jak miłość" wcale nie uspokoi i zacznie strząść się ze strachu pod ścianą. Wtedy jej mama doda bardziej szczegółwe wyjaśnienia. Skąd coś tak ohydnego mogło się znaleźć w kuchni na Deszczowej?
- Wojtka, na ryby... - doda Krystyna, wyjaśniając, że jej mąż trzyma to robactwo w lodówce, aby nakarmić nim połów.
Jednak Kinga w 1624 odcinku "M jak miłość" nie wykaże się zrozumieniem dla hobby ojczyma i postanowi szybko zrobić z tym porządek.
- Robaki?! W mojej lodówce?! - tak wściekłej Zduńskiej już dawno nie widzieliśmy. - Nie, nie, nie! Nie doczekanie! - Kinga złapie zamknięty pojemnik na żywność z robalami w środku i biegiem wyniesie go z domu. Ujawniamy: Wojtek będzie się musiał gęsto tłumaczyć, ale do domu już jego pokarm dla ryb nigdy nie wróci!