"M jak miłość" odcinek 1612 - poniedziałek, 8.11.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 1612 odcinku "M jak miłość" Marzenka i Andrzejek zaproszą Ulę i Bartka na kolację. Właśnie wtedy obwieszczą im trudną decyzję Magdy i Andrzeja, co do dalszych losów siedliska. Sytuacja placówki od dawna jest skomplikowana. Na początku to Ula na własne życzenie wpędziła siebie i męża w wielkie kłopoty finansowe, więc żeby jakoś się ratować, postanowiła sprzedać siedlisko Jackowi. Biologiczny ojciec Lilki (Monika Mielnicka) obiecał zająć się placem i pozwalał mieszkać tam Marzence i Andrzejkowi. Niestety Jacek w "M jak miłość" nawet nie pofatyguje się pożegnać z Lisieckimi i siedliskiem, tylko dobije targu z Budzyńskimi. Andrzej zobaczy w tym miejscy potencjał i kupi je Magdzie na pocieszenie. Kobieta znów zacznie mieć problemy zdrowotne, a niespodzianka podniesie ją na duchu.
W 1612 odcinku "M jak miłość" mogłoby się wydawać, że to koniec Marzenki i Andrzeja, którzy zaraz wylądują na ulicy. Na szczęście poinformują Ulę i Bartka, że Budzyńscy okazali się wspaniałomyślni i pozwolili im zostać dopóki nie skończą remontu drugiego domu. Policjant z bratem będą musieli w "M jak miłość" postawić nowy obiekt i postarać się, by jak najszybciej Lisieccy mogli tam zamieszkać. Na szczęście Andrzej i Magda już nie raz pokazali, że mają serce i rozumieją ludzkie problemy. Nie wygonią więc Lisieckich na ulicę.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1611: Zdrada Olka. Aneta wyrzuci Chodakowskiego z domu. Nie tylko Iza i Marcin się rozwiodą?
Magda i Andrzej w 1612 odcinku "M jak miłość" zostaną prawdziwymi bohaterami. Niedługo zakup siedliska uczczą z Pawłem (Rafał Mroczek) i Franką (Dominika Kachlik), z którymi umówią się na wspólny wieczór. Magda w "M jak miłość" choć trochę odetchnie od problemów zdrowotnych, z którymi będzie się znów borykać. Niestety przeszczep serca, który przeszła lata temu trzeba cały czas kontrolować. Budzyńska będzie miała przeczucie, że tym razem badania wyjdą źle. Andrzej zrobi więc wszystko, by odciągnąć żonę od problemów.