"M jak miłość" odcinek 1609 - wtorek, 26.10.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 1609 odcinku "M jak miłość" Marzenka i Andrzejek znajdą się pod ścianą. Nad siedliskiem znów zbiorą się czarne chmury. Ula (Iga Krefft) i Bartek musieli się go pozbyć jeszcze w poprzednich odcinkach "M jak miłość", kiedy to Lisiecka przepuściła wszystkie pieniądze w Australii i przyjechała z długami. Dlatego też siedlisko przejął biologiczny ojciec Lilki (Monika Mielnicka). Od tamtej pory miało zyskać drugie życie. To za bardzo nie wyjdzie, a Jacek nawet nie raczy pokazać się na miejscu, poinformuje telefonicznie, że sprzedał ziemię.
- Przed chwilą dzwonił do ciebie Jacek, zostawiłeś komórkę... - powie Lisiecka do męża w 1609 odcinku "M jak miłość", gdy ten wróci do domu. - Tak? I czego chciał? - zapyta Andrzejek. - Jacek zdecydował się sprzedać siedlisko. Tym razem to już naprawdę koniec... - usłyszy koszmarną wiadomość.
Przeczytaj: Nowa Basia w M jak miłość! Paweł zszokowany zmianą przybranej córki – ZDJĘCIA
W 1609 odcinku "M jak miłość" sytuacja stanie się naprawdę poważna, a Marzenka zacznie panikować, że zaraz wylądują na bruku. - Nad tym siedliskiem ciąży chyba jakaś klątwa... - oceni Ula, a Andrzejek będzie bardzo zaskoczony, że Jacek tak ich potraktował. - A co myślałeś? Że specjalnie przyjedzie, żeby się z wami pożegnać? Dla niego to tylko biznes, siedlisko ma przynosić zysk. A skoro przynosi straty, trzeba je sprzedać... - powie twardo Ula w 1609 odcinku "M jak miłość". - Boże, gdybym tylko miała kasę... Zrobiłabym wszystko, żeby je ratować... - doda Lisiecka.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1608: Poważna choroba Lenki. Kinga z chorą córką spowoduje wypadek, a później wszyscy będą płakać - ZDJĘCIA
Jak się okaże w 1609 odcinku "M jak miłość" Andrzejek i Bartek mają swój plan na ratowanie sytuacji. Okaże się, że policjant, Marzenka i ich córeczka będą mieli nowy dom! - Na tej działce, którą kiedyś kupiłem... Chcemy z Bartkiem postawić dom. Gotowiec, drewniany, z prefabrykatów. (...) To miała być niespodzianka. Ale w tej sytuacji chyba przyśpieszymy trochę działania, co, brat? - wyzna Andrzejek. - Szybko uwiniemy się z budową. A zaczniemy już w ten weekend... - doda z entuzjazmem Bartek, a obie kobiety wpadną w zachwyt.