M jak miłość, odcinek 1609: Siedlisko sprzedane. Ojciec Lilki wyrzuci Marzenkę i Andrzejka na bruk - ZDJĘCIA

i

Autor: tvp/vod M jak miłość, odcinek 1609: Siedlisko sprzedane. Ojciec Lilki wyrzuci Marzenkę i Andrzejka na bruk - ZDJĘCIA

M jak miłość, odcinek 1609: Siedlisko sprzedane! Ojciec Lilki wyrzuci Marzenkę i Andrzejka na bruk - ZDJĘCIA

Dramat w 1609 odcinku "M jak miłość"! Marzenka (Olga Szomańska) i Andrzejek (Tomasz Oświeciński) w sekundzie zostaną bez dachu nad głową i dorobku swojego życia. Siedlisk w Grabinie było dla Lisieckich sposobem na zarabianie pieniędzy i po prostu domem. Niestety, ojciec Lilki (Monika Mielnicka) nie będzie się oglądał na sentymenty - to w końcu człowiek, którego życiowym celem jest zarabianie wielkich pieniędzy. Decyzja biznesowa, jaką podejmie zza oceanu Jacek Kotowski (Tomasz Sobczak) zniszczy życie całej rodziny. Czy strata siedliska spowoduje, że Marzenka, Andrzejek i Kalinka (Oliwia Kępka) będą zmuszeni wyjechać i znikną z serialu?

"M jak miłość" odcinek 1609 - wtorek, 26.10.2021, o godz. 20.55 w TVP2

Wszystko zacznie się w 1609 odcinku "M jaka miłość". Po prostu zadzwoni Jacek, którego Lisieccy mają za przyjaciela, który uratował im życie. To właśnie ojciec Lilki kupił siedlisko, kiedy groziło mu zajęcie przez komornika za dług wobec US, który zrobiła Ula (Iga Krefft). Ale tym razem telefon od Kotowskiego jeszcze raz zmieni życie całej rodziny, ale niestety na gorsze! 

Ojciec Lilki w 1609 odcinku "M jaka miłość" nie będzie się bawił w żadne specjalne uprzejmości. To już nie przyjaciel będzie dzwonił, tylko biznesmen, który załatwia swój interes i tyle. Andrzejek nie będzie mógł uwierzyć w to co się dzieje! 

- Przed chwilą dzwonił do ciebie Jacek, zostawiłeś komórkę... - powie Marzenka Andrzejkowi, kiedy policjant wróci do domu.

- Tak? I czego chciał? 

- Jacek zdecydował się sprzedać siedlisko. Tym razem to już naprawdę koniec...

- Nad tym siedliskiem ciąży chyba jakaś klątwa... - wtrąci się Ula.

- Powiedział ci to tak po prostu przez telefon? - Andrzejek będzie w szoku

Zobacz też: M jak miłość, odcinek 1606: Aneta domyśli się, że pacjentka Karolina to jej siostra? Wreszcie wyjawi, że Robert Kryński był jej ojcem! - ZDJĘCIA

W tym momencie 1609 odcinka "M jak miłość" Ula, od której cały dramat Lisieckich się zaczął pozbawi szwagrostwo ostatnich złudzeń. 

- A co myślałeś? Że specjalnie przyjedzie, żeby się z wami pożegnać? Dla niego to tylko biznes, siedlisko ma przynosić zysk. A skoro przynosi straty, trzeba je sprzedać... - wyjaśni Ula. - Boże, gdybym tylko miała kasę... Zrobiłabym wszystko, żeby je ratować! - doda skruszona żona Bartka (Arkadiusz Smoleński).

- Mówił, że wszystko pada, cała branża... Że trudno było to przewidzieć i bardzo mu przykro. Boże, Andrzej, gdzie my się teraz podziejemy? - zapyta zrozpaczona Marzenka.

W 1609 odcinku7 "M jak miłość" dla wszystkich stanie się jasne, że to już koniec siedliska. Co się stanie z Marzenką, Andrzejkiem i Kalinką? Czy wyjadą na dłużej i znikną z serialu? A może znajdzie się znacznie lepsze rozwiązanie? 

Czytaj także: Paweł Deląg ostatni raz w M jak miłość! Michał już nigdy nie będzie z Joasią. Nie zdoła dłużej jej okłamywać - ZDJĘCIA

M jak miłość, odcinek 1605: Wielka radość u Uli i Bartka! Tak długo na to czekali
Najnowsze

Materiał sponsorowany