"M jak miłość" odcinek 1602 - wtorek, 28.09.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 1602 odcinku "M jak miłość" okaże się do jakich podłości jest zdolny Argasiński. Kolegujący się z mafią ordynator już nie tylko fałszuje wyniki badań bandytów - on zrobi to samo z wynikami badań dziecka swojej żony! Po co? Powody można znaleźć dwa: po pierwsze Argasiński "udowadnia" tym dokumentem światu, że za chwilę zostanie szczęśliwym tatusiem. A po drugie - i może nawet ważniejsze - niszczy w ten sposób rywala!
- Ja sobie nie wyobrażam prywatnie, jak strasznie ciężkie to musi być, żeby osobie, którą się kocha, z którą się jest w ciąży i ma się coś cudownego, czyli dziecko w sobie, powiedzieć, że to nie jego - mówi grająca Patrycję Alżbeta Lenska w "Kulisach <M jak miłość". - Ale to jest jedyny sposób, w który może obronić Łukasza - próbuje tłumaczyć swoja bohaterkę gwiazda serialu.
Zobacz też: M jak miłość, odcinek 1602: Patrycja powie Łukaszowi o ciąży po bestialskim napadzie! Argasiński sfałszuje wyniki DNA dziecka Wojciechowskiego
Trzeba jednak zauważyć, że w 1602 odcinku "M jak miłość" państwo Argasińscy znów będą działać razem. I choć powody będą mieli różne, to efekt będzie ten sam - Argasiński sfałszuje dokument "potwierdzający" jego ojcostwo dziecka żony, a ona ten papier wręczy Łukaszowi. Czy da się jakoś usprawiedliwić bezmiar krzywdy, jaki w ten sposób się wydarzy?
Łukasz w 1602 odcinku "M jak miłość" uwierzy, kiedy zobaczy na własne oczy, że ojcem dziecka jego ukochanej jest Argasiński. Tylko w ten sposób Patrycja zdoła go przekonać, że powinien dać jej spokój. Ale cena, jaką zapłaci Wojciechowski będzie ogromna - chłopak na naszych oczach dosłownie załamie się!
- To jest ewidentny cios dla Łukasza - zdradza Józefowicz "Kulisach M jak miłość". - Już nie ma o czym więcej dyskutować w tej materii.
Światełkiem w tunelu tej beznadziejnej sytuacji Łukasza w 1602 odcinku "M jak miłość" jest jego matka. Ona jedna zdaje się nie uwierzyć w podłe kłamstwo i fałszerstwo Argasińskiego. Czy zdoła pomóc załamanemu synowi?
- Marta by chciała wierzyć, że nie jest to dziecko Łukasza. Natomiast gdzieś z tyłu głowy szemrze jej, że może być inaczej, niż Patrycja to opisuje - ujawnia Ostałowska w "Kulisach M jak miłość".