"M jak miłość" odcinek 1601 - poniedziałek, 27.09.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 1601 odcinku „M jak miłość” Jaszewska nie ustąpi w swoich próbach i ciągle będzie kusić Bartka, który będzie bardzo uległy na jej wdzięki. Sąsiadka przywita go w samej piżamie i wpuści do mieszkania, aby porozmawiać o remoncie, jednak nie będzie mogła się skupić, gdyż cały czas jej głowę zajmie Dawid (Iwo Wiciński). Zrezygnowana Jaszewska zacznie mieć nawet wątpliwości, czy w obliczu jego nieobecności i choroby remont to dobry pomysł, ale kilka słów wsparcia od Lisieckiego wystarczy, aby rozwiać jej wszelkie wątpliwości. Jeszcze w 1601 odcinku „M jak miłość” Olga szybko zmieni zdanie, wystroi się jak na wesele i poprosi Bartka, aby wspólnie wybrali się do sklepu i kupili niezbędne materiały, co nie do końca spodoba się Uli, która dosłownie przed chwilą umówiła się z mężem na randkę, bo zamiast niej Bartek wybierze Jaszewską!
Patrz też: M jak miłość, odcinek 1601: Paweł załatwi nachalnego adoratora Franki! To nie jego powinien się bać – WIDEO
Zobacz w GALERII ZDJĘĆ jak Jaszewska zaleca się do Bartka i jak przyjmie to Ula w 1601 odcinku "M jak miłość" >>>
Na złość Uli w 1601 odcinku „M jak miłość” świadkiem wyboru przez Bartka, Jaszewskiej będzie Paweł (Rafał Mroczek), który zacznie jej jeszcze dogryzać i sam również zainteresuje się sąsiadką Mostowiaków! Lisiecka pozostanie jednak niewzruszona, choć jego żart nieco ją zaboli, zwłaszcza, że Zduński tak łatwo nie odpuści i kolejny raz postara się wzbudzić u niej zazdrość. Franka (Dominika Kachlik) nie pochwali jego metod, ale poradzi Uli, żeby uważała na starszą sąsiadkę.
Jeszcze w 1601 odcinku „M jak miłość” Lisiecka zacznie się niepokoić, gdy wizyta Bartka u Jaszewskiej będzie się znacznie wydłużać i postara wymusić na nim, aby jak najszybciej wrócił do domu. Niestety jej mąż zabawi się w Pawła i również zacznie z niej drwić, ale Olga się nad nią zlituje i odda rywalce Bartka wcześniej niż zamierzała, a nawet w ramach podziękowania wręczy mu zaliczkę, choć Lisiecki nawet nic jeszcze nie zrobi!
Zobacz także: M jak miłość, odcinek 1601: Dawid przed śmiercią powie Basi kim naprawdę jest! Przyzna się co zrobił byłej dziewczynie Kai - ZWIASTUN
W 1601 odcinku „M jak miłość” Ula ciągle będzie robić dobrą minę do złej gry i jak tylko Bartek wróci uda, że Jaszewska jest dla niej obojętna, jednak gdy mąż pochwali się, że dostał już od niej sporą zaliczkę to zacznie mieć pewne podejrzenia, że sąsiadka posunęła się o jeden krok za daleko!
- Jak ja kocham te nasze piątkowe wieczory, oczywiście po pracy – zaznaczy Ula.
- Ja też, dobra praca nie jest zła. Patrz sad Bartnickiego, zielone ogrody, Jaszewscy no i zaliczka za remont od szefowej – pochwali się Bartek.
- A zaliczka. A ty w ogóle zacząłeś ten remont, że już zaliczkę dostajesz? – zirytuje się Lisiecka.
- Kochanie na tym polega zaliczka i nic nie poradzę na to, że szefowa mnie troszkę… lubi – powie uśmiechnięty od ucha do ucha.
- Yym, ciekawe dlaczego – wkurzy się Ula i w 1601 odcinku „M jak miłość” gorzko pożałuje, że przyjęli zlecenie od Jaszewskich!