"M jak miłość" odcinek 1600 - wtorek, 21.09.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 1600 odcinku "M jak miłość" między Ulę i Bartka wkroczy Olga Jaszewska, bajecznie bogata nowa sąsiadka Mostowiaków, bardzo nieszczęśliwa kobieta, którą mąż Mariusz zdradza od lat i która kryje przed światem wszystkie zbrodnie, podłe występki Dawida (Iwo Wiciński), syna ze skłonnościami psychopatycznymi! Pechowo właśnie w ogrodzie Jaszewskich młodzi Lisieccy razem z szefem Tadeuszem (Bartłomiej Nowosielski) zaczną realizować kolejne zlecenie. Zajmą się aranżacją ogrodu, sadzeniem kwiatów, pielęgnacją trawników, ale nie tylko o to będzie chodziło Jaszewskiej.
Zobacz też: M jak miłość, odcinek 1600: Żałoba u Rogowskich. Tak Marysia i Artur będą opłakiwać śmierć Mateusza - ZDJĘCIA
Kiedy w 1600 odcinku "M jak miłość" Bartek usłyszy awanturę bogaczy ze zdradą w tle, nie będzie wiedział jak się zachować. - Mniej przynajmniej odwagę cywilną przyznać się chociaż raz! - zacznie krzyczeć Jaszewska za drzwiami rezydencji, nieświadoma, że wszystko słyszy przystojny ogrodnik. - Nie będą przepraszał za coś, czego nie zrobiłem. To są jakieś twoje urojenia! - Mariusz jak zwykle będzie się wypierał kolejnej zdrady.
- Tak i romans z sekretarką to też były moje urojenia?! Cała twoja firma wiedziała, tylko nie ja! - Olga nie odpuści mężowi, który w 1600 odcinku "M jak miłość" trzaśnie drzwiami do niczego się nie przyznając. Zapłakana Jaszewska wyjdzie na zewnątrz i wtedy zobaczy pełen współczucia wzrok Bartka. Mąż Uli zacznie pocieszać sąsiadkę Mostowiaków na tyle skutecznie, że zdradzona, nieszczęśliwa kobieta zapragnie czegoś więcej.
- Jest pan ogrodnikiem, wcześniej pracował pan w warsztacie, a Marysia mówiła mi, że pięknie wyremontował pan u nich strych... Sam pan to robi? - Jaszewska w 1600 odcinku "M jak miłość" sprytnie podejdzie Bartka. Zbliży się do niego, poczęstuje chłodną wodą w ciepły dzień i utnie sobie z pozoru niewinną pogawędkę. - Pewnie, nie stać nas na fachowców, a ja żadnej pracy się nie boję... - przyzna skromnie Lisiecki.
Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1600: Marysia nigdy nie powie matce prawdy o Mateuszu. W ostatniej chwili zadzwoni telefon, który na zawsze odmieni życie Mostowiaków
Jaszewska w 1600 odcinku "M jak miłość" będzie podrywać Bartka na oczach Uli!
Od słowa do słowa w 1600 odcinku "M jak miłość" Jaszewska zacznie flirtować z Bartkiem, rzucając mu głębokie spojrzenia i prawiąc komplementy, by podbudować jego męskie ego. Nagle złoży mu zaskakującą ofertę, którą będzie jednocześnie zaproszeniem do sypialni. - Gratulacje dla pańskiej żony. Taki mężczyzna w domu to skarb... A nie wziąłby pan jeszcze jednego zlecenia? Chodzi o odnowienie sypialni i pokoju syna... Może znalazłby pan czas? Co do ceny to się jakoś dogadamy...
Bartek w 1600 odcinku "M jak miłość" od razu się skusi, bo za zarobione pieniądze będzie chciał wyremontować łazienkę w nowym mieszkaniu na poddaszu domu Mostowiaków. Tak, żeby stworzyć dom marzeń dla Uli. - Pewnie, chętnie. Biorę teraz wszystko jak leci. Wie pani, młode małżeństwo na dorobku...- Tak, ledwie pamiętam ten czas... Jak przez mgłę. Ale to był wspaniały okres i bardzo wam zazdroszczę, bo jeszcze wszystko macie przed sobą!
Podejrzane zachowanie Jaszewskiej w 1600 odcinku "M jak miłość" nie umknie uwadze Uli, która nie uwierzy własnym oczom gdy zobaczy jak starsza sąsiadka podrywa jej męża. - Swoją drogą to jest bardzo dziwne, że tacy zamożni ludzie biorą całą ekipę do ogrodu, a do remontu domu tylko jedną osobę!- Co sugerujesz? - Bartek tylko się uśmiechnie, udając, że nie widzi nic złego w ofercie Jaszewskiej. - Nic... Mówię tylko to, co widzę, a widzę, że pani Jaszewska jest tobą zachwycona!
- Całe życie byłem o ciebie zazdrosny, a teraz ty o mnie! Co za miła odmiana... - wyzna Uli, którą zapewni, że niczego nie musi się obawiać.
Tyle tylko, że wkrótce w "M jak miłość" może się okazać, że Jaszewska liczy na coś więcej niż usługi remontowe Bartka. Mąż ją zdradza, syn Dawid ciągle nią manipuluje, obaj wpędzi Olgę w chorobę psychiczną, więc teraz mąż Uli może się stać jej "wybawcą"!