"M jak miłość" odcinek 1579 - wtorek, 30.03.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 1579 odcinku "M jak miłość" Ulę spotka tragedia. Przeprowadzili się z Bartkiem do Warszawy, bo chcą zarobić na spłatę długów i wreszcie zacząć układać sobie życie. Dotąd Ula pracowała przebrana za pandę paradując pod bankiem. Bartek natomiast podjął się rozwożenia jedzenia, chociaż w Grabinie zajmował się naprawą samochodów. Szybko okaże się, że nowa praca to koszmar dla Lisieckiej. Szef na rozmowie kwalifikacyjnej wyda się bardzo miły, a potem wyjdzie na jaw, że to potwór!
Przeczytaj: Janek z M jak miłość już tak nie wygląda! Tomas Kollarik odchodzi z serialu. Trudno go rozpoznać po metamorfozie - ZDJĘCIA
Ula w 1579 odcinku "M jak miłość" padnie ofiarą swojego szefa! Mężczyzna zacznie ją molestować i rzuci się na nią! Na szczęścia Lisiecka zdoła uniknąć gwałtu, ale bardzo się przestraszy. Oboje z Bartkiem mają mnóstwo problemów, dlatego dziewczyna nie powie mu o traumatycznym przeżyciu. Nie będzie miała pojęcia, że jej mąż też padł ofiarą podłych ludzi i go oszukano! Bartek z "M jak miłość" zostanie wyrzucony z pracy i nawet nie zapłacą mu całości pieniędzy za wykonane zadania!
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1578: Budzyński dowie się o romansie, który zniszczy jego rodzinę! Ania wygada się przed Andrzejem
Ula i Bartek od pewnego czasu w "M jak miłość" mają strasznego pecha! Nie umieją się odnaleźć w życiu i spotykają ich same problemy. Odkąd Lisiecka wróciła jakiś czas temu w "M jak miłość" z Australii, wszystko idzie nie tak. Niedługo para zacznie wzajemnie zatajać przed sobą fakty, co może doprowadzić do wybuchu afery. Ula nie powinna ukrywać przed partnerem tak ważnej kwestii jak próba gwałtu! On za to i tak prędzej czy później musi powiedzieć jej o utracie pracy...