"M jak miłość" odcinek 1578 - poniedziałek, 29.03.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 1578 odcinku "M jak miłość" Iza nie wytrzyma pretensji Aleksandry, która od początku kryzysu trzyma stronę syna. Nie ma za bardzo pojęcia o całej sytuacji, ale z góry uznała, że to synowa jest "tą złą". W poprzednich odcinkach "M jak miłość" nawet Aneta starała się tłumaczyć jej całą sytuację, ale bezskutecznie. W końcu Aleksandra wyprowadzi żonę syna z równowagi.
- Widzę, że masz do mnie żal - powie wprost Iza.
- Po prostu nie potrafię tego zrozumieć... Byliście takim szczęśliwym małżeństwem. Marcin świata poza tobą nie widział... Do tego dwoje małych dzieci... Nie wiem, jak mogłaś... - Aleksandra posunie się za daleko.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1577: Kamil na dnie przez Anitę!? Ciocia Poli sprowadzi na niego wielkie kłopoty
Iza w 1578 odcinku "M jak miłość" odważy się przeciwstawić teściowej i pokaże na co ją stać.
- Nie znasz całej prawdy, nie wiesz wszystkiego, więc mnie nie oceniaj - ostro odpysknie młoda Chodakowska.
- O czym ty mówisz, czego nie wiem?
- Bosacki chciał się zemścić na Marcinie. Posłużył się Michałem (Paweł Deląg), mną... Jak narzędziem... A wiesz, co jest w tym wszystkim najgorsze? Że mu się udało... Osiągnął dokładnie to, co sobie zaplanował - Iza w "M jak miłość" wyzna Aleksandrze prawdę.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1577: Chore zagrania matki Poli. Tak Weronika załatwi Kamila i zrobi z Anity psychopatkę - WIDEO
Iza w 1578 odcinku "M jak miłość" posunie się o krok dalej i wyzna matce Marcina swoje skrywane uczucia.
- Marcin zachowuje się, jakby to wszystko była moja wina... Jakbym celowo go skrzywdziła... Nie mam już siły, mamo... Nie mam siły przekonywać go, że go kocham, że jest dla mnie wszystkim i zastanawiam się, czy to wszystko ma jeszcze w ogóle jakiś sens... - doda.
Chociaż Aleksandra początkowo obrzuciła Izę winą za wszystko co złe, ostatecznie w "M jak miłość" przytuli synową. Zobaczy, że chyba przesadziła z oskarżeniami.