"M jak miłość" odcinek 1576 - poniedziałek, 22.03.2021, o godz. 20.55 w TVP2
Jak długo jeszcze w "M jak miłość" między Izą i Marcinem będzie tak źle, że ich wspólna przyszłość będzie stała pod znakiem zapytania? Fani tej pary powinni się przygotować na kolejne emocjonujące chwile w wątku Chodakowskich. Bo zawzięty Marcin w 1576 odcinku "M jak miłość" nie da się przekonać, że Iza go nie zdradziła, że filmiki, które dostał od Bosackiego (Dariusz Kordek) są tak celowo zmontowane, by widział to, czego nie ma, czyli wielką miłość łączą ją z Michałem, czułość i bliskość.
Patrz też: M jak miłość, odcinek 1578: Marcin w więzieniu po bójce! Aneta wygarnie mu, że straci Izę jeśli się nie opamięta
Mimo, że w 1576 odcinku "M jak miłość" Marcin ze względu na dzieci wróci do Warszawy, bo będzie chciał być blisko Szymka (Staś Szczypiński) i Mai (Laura Jankowska), to nie wybaczy ukochanej kłamstw i tajemnic. Wciąż będzie się zadręczał, że gdzieś popełnił błąd, skoro Iza nie powiedziała mu o tym co się stało w Krakowie. Opuści swoją kryjówkę w siedlisku w Grabinie, odstawi butelkę z alkoholem, ale wcale nie będzie miał siły i ochoty na to, by walczyć o rodzinę, o miłość, która łączy go z Izą.
Zamiast tego, by w 1576 odcinku "M jak miłość" wybierze najprostsze rozwiązanie. Ucieczkę od problemów! Zjawi się w mieszkaniu tylko na chwilę, ale kiedy stanie w drzwiach Iza obdarzy go pełnym uczucia i nadziei spojrzeniem. - Chciałem porozmawiać... Z dziećmi... - powie krótko, a zaraz potem zacznie pakować swoje rzeczy do torby. - Gdzie będziesz spał? - Dogadałem się z Jakubem... Zostanę w firmie. Rozmawiałem z dziećmi. Wiedzą, że przez kilka dni mnie nie będzie - wyjaśni żonie.
Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1578: Marcin wpadnie w obłęd z zazdrości o Izę! Nie pozwoli, żeby ją dłużej krzywdził tak jak psychol Artur
Zrozpaczona Iza w 1576 odcinku "M jak miłość" podejmie kolejną próbę ratowania swojego małżeństwa. - Możesz zostać? Proszę... Marcin... - szepnie do męża i przytuli się do niego, tak mocno, żeby przekonać go do pozostania w domu. Jednak Chodakowski znów ją odepchnie. - Zadzwonię... - powie na pożegnanie. Wychodząc z domu jeszcze tylko przez chwilę obejrzy się za siebie. Tylko ze względu na dzieci w 1576 odcinku "M jak miłość" Iza powstrzyma łzy. Mimo to Szymek domyśli się, że między rodzicami dzieje się coś złego. - Mama, czy wy się z tatą pokłóciliście? Powiedz mi prawdę, nie chcę, żeby mnie Maja słyszała...
- Tak kochanie... Dorośli czasem się kłócą - przyzna Chodakowska. - Ale pogodzicie się? - zapyta ufnie Szymek, który nie wyobraża sobie, by ich rodzina mogła się rozpaść. - Tak, obiecuję ci synku. Chodź tu do mnie... Wiesz, że cię bardzo kocham? - Iza przytuli syna, żeby zapewnić mu poczucie bezpieczeństwa.