"M jak miłość" odcinek 1545 - wtorek, 24.11.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W 1545 odcinku "M jak miłość" Kamila wpadnie w szał! Budzyński (Krystian Wieczorek) rozdzieli ją z Piotrkiem, przydzielając inny projekt z Kamilem (Marcin Bosak), a ona z zemsty rzuci się na Kingę! I na tym nie poprzestanie - postawi wszystko na jedną kartę, bo Piotrek ma być jej i tylko jej!
- Nie potrafię się z tym pogodzić. Kinga ma wszystko: ciebie, dzieci... A ja nie mam nic. Myślisz, że to dla mnie komfortowa sytuacja? - Kamila wbijać Piotrka w poczucie winy w 1545 odcinku "M jak miłość".
- O czym ty mówisz? - Piotrek nie od razu zrozumie w co gra jego odrzucona kochanka.
I w tym momencie 1545 odcinka "M jak miłość" Kamila rzuci wyznanie, które szachiści określiliby "szach-mat" - takiemu wyznaniu trudno się oprzeć. I Piotrek nawet nie będzie próbował...
- Nie chciałam tego, nie planowałam, ale stało się,. Zakochałam się w tobie - wyzna Kamila a następnie rzuci się namiętnie całować Piotrka.
I Zduński odda jej ten pocałunek z żarliwością na jaką będzie liczyła w 1545 odcinku "M jak miłość". Czy on naprawdę uwierzy w szczerość wyznań i intencji perfidnej prawniczki? Wszyscy zapewne pamiętamy, jak Kamila planowała uwiedzenie Piotrka już dawno temu podczas pamiętnej kolacji z Wernerem. Trudno więc uwierzyć, że naprawdę pokochała kolegę z pracy, a już na pewno nie w to, że tego "nie planowała". Czy dla tak fałszywej, żądnej władzy kobiety Piotrek porzuci rodzinę?