"M jak miłość" odcinek 1506 - poniedziałek, 30.03.2020, o godz. 20.55 w TVP2
Podczas pierwszej kolacji, po długim czasie rozstania, Anka niby na początku dostanie od Kamila kosza w 1506 odcinku "M jak miłośc". Prawnik wytknie niedawnej partnerce, że nigdy go nie kochała, bo jej serce należy do kogoś zupełnie innego mężczyzny.
Zobacz koniecznie: M jak miłość, odcinek 1507: Olek przyzna się do zabicia Artura! Budzyński wszystko zniszczy
- Aniu, wiem, że cię zraniłem... Ale pewnym momencie zorientowałem się, że zawsze będę tylko towarem zastępczym. Jedyny facet, którego kochałaś i którego nadal kochasz to Andrzej. Mam rację?
Anka, jak to Anka - niczym nie zrażona będzie używała swoich sposobów, aby przynajmniej zaciągnąć Kamila do łózka. Ale i to sprytny mecenas w 1507 odcinku "M jak miłość", rozgryzie i... od razu wykorzysta!
- Jeśli pozwolisz, to zapłacę - zaproponuje niby niewinnie Anka pod koniec kolacji.
- Nie!
- Stać mnie!
- Ja wiem, że cię stać. Tylko, że to jest taki stary, sprawdzony numer, ja teraz powiem, że ty zapłacisz następnym razem i będę miał pretekst do tego, żeby cię zaprosić jeszcze raz...
- Mhm, stary, sprawdzony numer - potwierdzi Anka z piękny uśmiechem w 1506 odcinku "M jak miłość".
I w tym momencie 1506 odcinka "M jak miłość" do Kamila zacznie ktoś dzwonić. Kiedy prawnik odbierze, usłyszy krzyk Magdy:
- Kamil, jak mogłeś robić coś takiego?!
- Domyślałem się, że zadzwonisz. Ale nawet z tobą, zwłaszcza z tobą, nie będę o tym rozmawiał o sprawie Chodakowskiego. A właściwie Chodakowskich. Miłego wieczoru.
- Kamil! Kamil, do cholery! - Magda zupełnie nie będzie mogą w uwierzyć w odpowiedź rzekomo zakochanej w niej nieuleczalnie prawnika...
- Wow, nigdy nie widziałam, żebyś spławiał Magdę - Anka będzie wniebowzięta.
- To, co? Wieczór taki młody... Zmieniamy lokal? - zapyta Kamil a uśmiech Anki będzie dla niego wystarczająca odpowiedzią. Para z pewnością wyląduje w łóżku w 1506 odcinku "M jak miłość". Czy w ten prosty sposób Kamil zapewni sobie gorącą obrończynie jego podłych działań?