"M jak miłość" odcinek 1495 - wtorek, 18.02.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W 1495 odcinku "M jak miłość" Olek i Aneta przeniosą się do nowego mieszkania i odetchną w końcu z ulgą, bo policja ustali, że odnalezione niedawno ciało należało do bezdomnego, a nie do Artura (Tomasz Ciachorowski), którego zabił Chodakowski. Ale przeprowadzka nie obędzie się bez komplikacji. Bo Olek nie przyzna się Anecie, że sprzedał poprzednie mieszkanie i kupił nowy apartament. Wykorzysta moment, że Kryńska będzie w podróży służbowej.
Tajemnica Olka w 1495 odcinka "M jak miłość" wyjdzie jednak na jaw kiedy Aneta zacznie go podejrzewać o romans! Kochanka oskarży go wprost, że ją zdradza! Olek wybuchnie śmiechem, po czym zapewni ją, że romans to ostatnie o czym teraz myśli. Na dowód swoich słów zaprosi ją do nowego mieszkania. Nie wspomni jednak o tym, że od jakiegoś czasu dręczy go nowy prześladowca, podejrzany Kamil Gryc (Marcin Bosak)!
- No ładnie! Kiedy zamierzałeś mi o tym powiedzieć? - zapyta z pretensją Aneta. - Właściwie tak szybko się z tym wszystkim uwinąłem, że...
- Przyznaj się - w ogóle mi nie zamierzałeś mówić? To dlaczego zmieniłeś zdanie?
- Może jednak nie potrafię bez ciebie żyć - wyzna Olek.
Patrz też: M jak miłość. Olek w więzieniu! Kamil doprowadzi sprawę Artura do końca - WIDEO
Ten wieczór Aneta i Olek w 1495 odcinku "M jak miłość" spędzą w łóżku w jego nowym mieszkaniu. Romantyczny nastrój pryśnie kiedy Kryńska znów zacznie naciskać. - Chciałabym ci pomóc, ale nie wiem jak. Ty w ogóle ze mną nie rozmawiasz. I nie wiem, czy nie chcesz, czy nie potrafisz się przede mną otworzyć?
- Taki typ, reklamacji nie uwzględnia się, możesz mnie wymienić na lepszy model!
- Przestań. Każdy potrzebuje pomocy, gdybyś się tylko zgodził na tę terapię...
- Kochanie, jest tak miło, nie psujmy tego... - zakończy rozmowę Olek.
I nagle przestraszy ich dzwonek do drzwi! Kamil w 1495 odcinku "M jak miłość" z pomocą detektywa ustali nowy adres Olka. Zjawi się u Chodakowskiego późnym wieczorem i siłą spróbuje wtargnąć do środka. - Ponawiam prośbę o rozmowę... Jak pan widzi, sprawa jest dla mnie istotna i jestem dość... zdeterminowany!
- Spieprzaj stąd! - Olek spróbuje zamknąć drzwi, jednak Gryc przytrzyma je butem. Po ostrej wymianie zdań wyjdzie, zostawiając zastraszonego Chodakowskiego i Anetę w spokoju. Oboje będą jednak pewni, że prześladowca jeszcze wróci!
Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1495: Kryzys u Magdy i Andrzeja. Wkroczy między nich Joasia!