"M jak miłość" odcinek 1491 - wtorek, 5.02.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W 1491 odcinku "M jak miłość" nastąpi długo wyczekiwany przez widzów moment, bo Ula i Bartek wrócą do siebie! Przez przeszłość Lisieckiego i niejasną relację jego żony z Jankiem (Tomas Kollarik) ich małżeństwo stanęło pod znakiem zapytania. Były gangster w "M jak miłość" wyprowadził się z domu i nawet złożył papiery rozwodowe!
Ula nie podda się tak łatwo i wkrótce zobaczymy na ekranie, że bardzo poważnie podchodzą do terapii małżeńskiej, dzięki której dadzą sobie drugą szansę. Specjalistka poradzi im, żeby nigdzie się nie spieszyli i spróbowali przywrócić ogień w związku. Według doniesień "Świata Seriali" z tego powodu Ula i Bartek, choć wciąż będą mieszkać oddzielnie, w 1491 odcinku "M jak miłość" umówią się na kolejną z kolei randkę.
Jak podaje dwutygodnik Ula w 1491 odcinku "M jak miłość" oddeleguje Marzenkę (Olga Szomańska) i Andrzejka (Tomasz Oświeciński) z siedliska i zaprosi męża. Najpierw ugotuje mu przepyszny obiad. Lisiecka zaśmieje się, że na zupkach chińskich długo nie pociągnie i lepiej, żeby wkrótce wrócił do domu. Oboje w 1491 odcinku przyznają, że bardzo za sobą tęsknią.
- Nie pamiętasz, co mówiła terapeutka? - spyta Bartek, po czym doda: - Że nie powinniśmy się spieszyć.
Pomimo tych obaw Bartek w "M jak miłość" podczas namiętnego pożegnania z żoną da się zaciągnąć do łóżka. Po wszystkim Lisiecki zażartuje, że Ula użyła podstępu, żeby go odzyskać. Czy to ostateczne pojednanie zakochanych? Dziewczyna zapewni męża, że nikt poza nim się dla niej nie liczy, więc bardzo możliwe, że w nowych odcinkach "M jak miłość" zobaczymy więcej uśmiechu i miłości, niż łez i dramatów.