"M jak miłość" odcinek 1490 - poniedziałek, 3.02.2020, o godz. 20.55 w TVP2
Małgosia odeszła z "M jak miłość" siedem lat temu, ale wątek jej tajemniczego zniknięcia w USA, choroby psychicznej, aż wreszcie zerwanych kontaktów z rodziną zawsze wzbudza sporo emocji wśród widzów. Oczywiście nie wszyscy czekają na powrót Joasi do "M jak miłość", ale na pewno wielu liczy na to, że scenarzyści jakoś wreszcie zakończą losy tej postaci.
Nie tak szybko, bo w 1490 odcinku "M jak miłość" Joasia dostanie list od Małgosi, w którym zagrozi jej, że wróci, żeby odzyskać swoje dzieci. Chodakowska jako żona zmarłego Tomka (Andrzej Młynarczyk) ma jednak pełne prawa do wychowywania Wojtusia (Feliks Matecki), a Zosia (Julia Wróblewska) jest już przecież dorosła.
Patrz też: M jak miłość, odcinek 1490: Małgosia wróci i odbierze Joasi dzieci! Nina ją ściągnie z USA?
Pogróżki Małgosi w liście w 1490 odcinku "M jak miłość" wprawią Joasię w osłupienie i naprawdę zacznie się bać, że prawdziwa matka Wojtka zjawi się w Polsce. Nie będzie miała pojęcia, że za listem stoi Nina! To ona, podpisująca się jako Gosia, napisze do Asi, żeby tym samym zemścić się na rywalce za to, że przez nią Leszek (Sławek Uniatowski) ją porzucił.
Sprawdź też: M jak miłość. Małgosia wróci z USA z inną twarzą! Joanna Koroniewska już nie zagra. Kto ją zastąpi?
Jeszcze tego samego dnia w 1490 odcinku "M jak miłość" Joasia spotka się z Barbarą. Wyzna Mostowiakowiej, że ma poważne problemy i nie radzi sobie po rozstaniu z Leszkiem. Czy wspomni też Barbarze o liście od Małgosi i jej zapowiedzianym powrocie? Niewykluczone, że Joasia zatai to przed seniorką rodu, żeby nie dawać jej złudnych nadziei, że znów zobaczy córkę.