Budzyński wykrada broszkę, wprawiając w osłupienie swojego przyszłego teścia. Kinga szykuje przyjęcie weselne na Deszczowej. Niespodziewanie zjawia się tam Kamil. Nie był zaproszony, a o uroczystości dowiedział się z internetu. Uspokaja Zduńską, że chce tylko złożyć życzenia i wręczyć prezent młodej parze.
Werner lekceważy Dagmarę, która otwarcie mu grozi i domaga się, by współpracował z mafią. Oznajmia, że nie da się zastraszyć. Godzinę później przekonuje się, że wpadł w kłopoty. Zostaje zatrzymany przez policję. Agata dzwoni do Piotrka i i informuje, że Adam może nie zdążyć na ceremonię.
Mimo licznych zawirowań Magda i Andrzej w końcu biorą ślub. Kamil, który liczył, że Magda jeszcze się rozmyśli, składa jej życzenia.